werandcountry.pl weranda.pl
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
  • W podróży

Weekend nad wodą bez tłumów. 7 spokojnych jezior i rzek idealnych na początek wakacji 2025

autor: Agnieszka Kaszuba

Są takie miejsca, gdzie w wakacyjny weekend nie słychać rozstawiania parawanów. Zamiast tego czeka cisza, lekki szum fal i zapach grilla rozpalanego przez sąsiada z drewnianego domku. Oto nasz wybór 7 spokojnych miejsc nad wodą, gdzie można odpocząć bez tłumu, za to z krajobrazem, który zostaje w głowie długo po powrocie.

Początek wakacji to idealny moment na weekendowy wyjazd. Temperatura sprzyja kąpielom, dni są długie, a przyroda w pełnym rozkwicie. W tym czasie wiele popularnych miejscowości nad jeziorami i rzekami w Polsce zaczyna się zapełniać, ale wciąż istnieją zakątki, które pozostają spokojne i ciche. To właśnie tam warto pojechać, jeśli szukasz odpoczynku z dala od tłumów. W tym przewodniku prezentujemy siedem wybranych lokalizacji, w których odnajdziesz balans między wodą a ciszą, z możliwością kąpieli, wędrówek, smakowania lokalnej kuchni i odkrywania natury bez zbędnego hałasu.

Jezioro Gaładuś

Jezioro Gaładuś to jedno z najpiękniejszych i najmniej zatłoczonych jezior na Suwalszczyźnie.

Jezioro Gaładuś. Spokojny weekend na Suwalszczyźnie 

Jezioro Gaładuś to jedno z najpiękniejszych i najmniej zatłoczonych jezior na Suwalszczyźnie. Leży w otulinie Wigierskiego Parku Narodowego, tuż przy granicy z Litwą (część jeziora jest po polskiej, a część po litewskiej stronie) i rozciąga się malowniczo przez kilkanaście kilometrów. Tafla wody jest wyjątkowo czysta, a na brzegach rosną dzikie trzciny, sosny i brzozy. To miejsce cenią zarówno wędkarze, jak i osoby szukające ciszy oraz bezpośredniego kontaktu z naturą.

W czerwcu nad jeziorem panuje prawdziwy spokój. W okolicznych gospodarstwach agroturystycznych można wynająć pokój z widokiem na wodę, domek z sauną albo zatrzymać się w glampingowym namiocie. Gospodarze oferują domowy chleb, sery, konfitury i soki z owoców leśnych. Dzień najlepiej zacząć od kawy na pomoście, a zakończyć kolacją na świeżym powietrzu.

Warto też zaplanować wycieczkę do Sejn, gdzie znajduje się Biała Synagoga i klimatyczne Centrum Pogranicza. W pobliskim Puńsku, zamieszkanym przez litewską mniejszość, można spróbować takich dań jak cepeliny, kiszka ziemniaczana, kindziuk i kwas chlebowy. Region łączy w sobie wpływy kultur, tradycyjną kuchnię i dziką przyrodę, co sprawia, że wizyta tutaj jest nie tylko odpoczynkiem, ale i odkryciem.

Zalew Brodzki

Zalew Brodzki jest toczony lasami, z dostępem do dzikich plaż i cichych zatoczek.

Zalew Brodzki. Kąpielisko w Świętokrzyskiem z dala od hałasu

Zalew Brodzki, położony w powiecie starachowickim, to jeden z mniej znanych zbiorników w województwie świętokrzyskim. Otoczony lasami, z dostępem do dzikich plaż i cichych zatoczek, jest idealnym miejscem na kilkudniowy odpoczynek bez tłumu i zgiełku. W czerwcu można tu liczyć na puste brzegi, czystą wodę i naturalne otoczenie, które sprzyja wyciszeniu.

Do zalewu prowadzi kilka leśnych ścieżek, które świetnie nadają się do spacerów lub jazdy rowerem. W okolicy działają niewielkie pola namiotowe i kameralne agroturystyki, oferujące noclegi w prostych, drewnianych domkach. W jednym z gospodarstw można spróbować lokalnego sera i chleba wypiekanego w piecu opalanym drewnem.

Zaledwie kilka kilometrów dalej znajduje się wieś Brody, gdzie warto obejrzeć ruiny zabytkowej huty żelaza z XIX wieku oraz pałac rodziny Tarnowskich otoczony zaniedbanym, ale wciąż imponującym parkiem. To nieoczywiste atrakcje, które pokazują przemysłową historię regionu.

Na posiłek warto pojechać do Iłży, niewielkiego miasteczka z średniowiecznym zamkiem, klimatycznym rynkiem i cukiernią, która serwuje lody rzemieślnicze z miodem i orzechami. W lokalnej karczmie można zjeść żurek z białą kiełbasą, ziemniaki z okrasą i kompot z rabarbaru. Mimo niewielkiej infrastruktury turystycznej, całość zapewnia spokojny i naturalny wypoczynek z dala od masowej turystyki.

Jezioro Krzywe

Jezioro Krzywe leży w okolicach Ełku, ale jego północny brzeg zachował charakter miejsca niemal nietkniętego przez człowieka. 

Jezioro Krzywe. Cisza i natura na północnych Mazurach

Jezioro Krzywe leży w okolicach Ełku, ale jego północny brzeg zachował charakter miejsca niemal nietkniętego przez człowieka. Choć samo miasto oferuje sporo atrakcji, warto udać się na obrzeża jeziora, gdzie znajdziemy trawiaste brzegi, ciche pomosty i spokojne zatoczki.

Czerwiec to czas, kiedy sezon turystyczny jeszcze nie rozkręcił się na dobre. Można liczyć na puste miejsca na plażach, brak hałasu i bardzo czystą wodę. W okolicznych wioskach działają rodzinne pensjonaty i eko-agroturystyki, które oferują noclegi z domowym jedzeniem. Na stole pojawiają się sery z mleka krowiego i koziego, jajka od wolnowybiegowych kur, warzywa z ogródka i ziołowe herbaty.

Jeśli potrzebna jest większa miejscowość – Ełk jest tuż obok. Warto odwiedzić lokalne restauracje, w tym „Między Wierszami”, które serwują ryby z pobliskich jezior, chłodniki z sezonowych warzyw i świeże pieczywo na zakwasie. Na trasie wokół jeziora Krzywego są również trasy rowerowe, miejsca do kąpieli i punkty widokowe, z których można podziwiać wschody i zachody słońca nad wodą.

To dobre miejsce dla osób, które chcą wypocząć w ruchu, spacerując lub pływając, ale bez tłumu i hałaśliwych atrakcji.

Stawy Milickie

Stawy Milickie to największy kompleks stawów rybnych w Europie.

Stawy Milickie. Ptasie królestwo i spokojny weekend na Dolnym Śląsku

Stawy Milickie to największy kompleks stawów rybnych w Europie, położony w sercu Doliny Baryczy. To miejsce chronione, objęte programem Natura 2000, a zarazem raj dla miłośników ciszy, przyrody i obserwacji ptaków. Już w czerwcu można tu spotkać czaple, bociany czarne, perkozy i bieliki, a także turystów, którzy zamiast hałasu i tłumów wybierają rower, kijki nordic walking i czas spędzany wśród wody i lasów.

W samej Rudzie Sułowskiej funkcjonuje rozbudowana baza noclegowa: domki, agroturystyki i gospodarstwa rybackie, gdzie można zjeść rybę z własnego połowu. W restauracji „8 Ryb” warto spróbować karpia pieczonego z ziołami, sandacza w białym winie i szczupaka duszonego z warzywami. Do tego domowy kompot i sernik na zimno z jagodami.

Region sprzyja aktywności: wokół stawów wytyczono dziesiątki kilometrów tras rowerowych i ścieżek dydaktycznych, które prowadzą do czatowni ornitologicznych, grobli i punktów widokowych. Można także wypożyczyć łódź i przepłynąć się przez spokojne kanały. Na miejscu działa również Muzeum Tradycji Rybactwa, które pozwala poznać historię tutejszego gospodarowania wodą.

Jezioro Tarnobrzeskie

Jezioro Tarnobrzeskie, utworzone w miejscu dawnej kopalni siarki, to jeden z najczystszych akwenów w Polsce. 

Jezioro Tarnobrzeskie. Czysta woda i niedoceniona perła Podkarpacia

Jezioro Tarnobrzeskie, utworzone w miejscu dawnej kopalni siarki, to jeden z najczystszych akwenów w Polsce. W czerwcu jest tu wciąż spokojnie – nie ma tłumu, hałasu, a plaże są szerokie, równe i piaszczyste. Woda jest przejrzysta, głęboka i nadaje się do nurkowania, a infrastruktura z każdym rokiem się poprawia.

Wzdłuż brzegu funkcjonuje wypożyczalnia sprzętu wodnego, punkty gastronomiczne i niewielkie domki letniskowe oraz apartamenty, często z widokiem na jezioro. Spokój zapewnia zakaz używania silników spalinowych na części akwenu. Działa tu również centrum nurkowe z dostępem do zatopionych elementów dawnej infrastruktury przemysłowej.

Na obiad warto zajrzeć do Bistro Republika w centrum Tarnobrzega, gdzie serwowane są dania kuchni polskiej i wegetariańskiej. Warto też odwiedzić Zamek Dzikowski i przespacerować się po przylegającym parku angielskim.

Rzeka Wel

Rzeka Wel przepływa przez Welski Park Krajobrazowy i jest jedną z najczystszych rzek północnej Polski.

Rzeka Wel. Dzika i czysta rzeka wśród warmińsko-mazurskich lasów

Rzeka Wel przepływa przez Welski Park Krajobrazowy i jest jedną z najczystszych rzek północnej Polski. Latem jej nurt jest spokojny, ale miejscami tworzy naturalne bystrza i zakola, które świetnie nadają się do spływów kajakowych i kąpieli. Czerwiec to idealny czas, by z niej korzystać – nie ma tłoku, a woda jest już przyjemnie ciepła.

W miejscowości Lidzbark (Welski) działa baza kajakowa, z której można rozpocząć kilkugodzinny spływ. Trasa prowadzi przez lasy, łąki i rezerwaty. W pobliżu znajdują się rezerwat Jar Brynicy, trasy piesze i rowerowe, dawne młyny wodne oraz punkty obserwacyjne. To miejsce ma charakter przyrodniczy i edukacyjny, a jednocześnie pozwala naprawdę się zrelaksować.

Na miejscu można przenocować w agroturystykach lub na polach namiotowych. W Gościńcu Myśliwskim serwują dania z dziczyzny, pierogi z soczewicą i domowy rosół z makaronem. Wieczorem warto posiedzieć przy ognisku z herbatą z pokrzywy albo lemoniadą z rabarbaru.

Jezioro Nielisz

Jezioro Nielisz uchodzi za jedno z najczystszych i najcieplejszych jezior na Lubelszczyźnie.

Jezioro Nielisz. Lubelski akwen idealny na spokojny wypoczynek

Jezioro Nielisz położone jest niespełna 30 km od Zamościa i uchodzi za jedno z najczystszych i najcieplejszych jezior na Lubelszczyźnie. Mimo swojego potencjału pozostaje miejscem mało znanym, z dzikimi plażami i naturalną linią brzegową. Jest to zbiornik retencyjny na rzece Wieprz, który szybko się nagrzewa i ma dobre warunki do pływania, wędkowania i wypoczynku z rodziną.

W okolicy można znaleźć gospodarstwa rybackie, domki z widokiem na wodę i glamping z prywatnym dostępem do plaży. Działa tu również kilka małych barów serwujących ryby z okolicznych łowisk – sandacza, karpia i szczupaka.

Niedaleko znajduje się Józefów z kamieniołomem, trasą wspinaczkową i platformą widokową, a także słynny Zamość – miasto idealne, z rynkiem, katedrą i muzeum. W czerwcu nie ma tu tłumów, a pogoda sprzyja wycieczkom.

Wieczorem warto usiąść z herbatą z mięty na tarasie i patrzeć na wodę, która spokojnie odbija światło zachodzącego słońca. Nielisz to miejsce dla tych, którzy szukają prostych form wypoczynku, z dala od komercji.

Fot. Shutterstock

Zostań z nami

Bądź na bieżąco