werandcountry.pl weranda.pl
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
  • W podróży

Hřebenovka. Czeski szlak przez Rudawy, historię i pogranicze

autor: Krzysztof Kowalski

Czeska Hřebenovka to nie tylko górski szlak, ale też podróż w czasie – przez grzbiety Rudaw, dawne kopalnie i wioski, w których odżywa pamięć pogranicza. Od wieży na Klinovcu po ciche doliny Měděnca i Lesnej, to trasa, która łączy naturę, historię i codzienne życie regionu.

Hřebenovka. Historia czeskiego szlaku grzbietowego

Hřebenovka to jeden z najbardziej ambitnych projektów turystycznych w północnych Czechach. Biegnie pasmami górskimi, przez lasy, doliny i niewielkie miasteczka, oferując po drodze wszystko, co najciekawsze w Rudawach. Dzisiejszy szlak nawiązuje do przedwojennej Modrej Hřebenovki, która w latach 1902–1935 uchodziła za najdłuższy pieszy trakt Europy – liczył aż 1200 kilometrów i przecinał całe Czechy. Po wojnie i zmianach granic jego ciągłość zanikła, ale w 2013 roku region Ustecki rozpoczął program odbudowy. Zainwestowano w niego ponad 1,4 mln koron czeskich, a celem jest uzyskanie europejskiego certyfikatu jakości „Leading Quality Trails – Best of Europe”.

Dziś Hřebenovka ma dwa główne odcinki: wschodni w Rudawach (143 km, siedem etapów) i zachodni w rejonie Czeskiej Szwajcarii (100 km, sześć etapów). Szlak jest dokładnie oznakowany – po czesku, niemiecku i angielsku. Oznaczenie przedstawia niebieski grzbiet z czterema wzniesieniami na białym tle. Czeska trasa łączy się z niemieckim Kammweg Erzgebirge–Vogtland (286 km), co pozwala tworzyć długie wyprawy transgraniczne. To doskonały sposób, by poznać czeskie pogranicze w rytmie pieszej wędrówki – powoli, z każdym kilometrem odkrywając nowe fragmenty historii.

Hrebenovka kładka na szlaku

Hřebenovka to jeden z najbardziej ambitnych projektów turystycznych w północnych Czechach.

Klinovec. Najwyższy punkt Rudaw

Najbardziej charakterystycznym punktem Hřebenovki jest Klinovec (1244 m n.p.m.), najwyższy szczyt Rudaw i symbol regionu. Na jego wierzchołku stoi odrestaurowana wieża widokowa, z której przy dobrej pogodzie widać nie tylko czeską stronę pasma, ale też Saksonię i Góry Łużyckie. Latem to popularne miejsce wędrówek i punkt etapowy dla rowerzystów MTB, zimą – rozbudowany ośrodek narciarski z trasami sięgającymi kilku kilometrów. Wokół Klinovca rozwija się infrastruktura dla turystów: pensjonaty, gospody i punkty gastronomiczne, które zachowały nieco dawny klimat pogranicza. Warto zatrzymać się na nocleg właśnie tutaj – by o świcie wyruszyć na kolejny odcinek Hřebenovki i zobaczyć panoramę, gdy światło wschodzącego słońca odbija się w chmurach nad Saksonią.

Vápenná pec. Kamienne świadectwo górniczej przeszłości

Rudawy nie kojarzą się z wapieniem, dlatego zachowane piece wapiennicze w rejonie Vápenná pec to prawdziwy rarytas. Już od połowy XVIII wieku wydobywano tu niewielkie ilości wapienia, z którego wypalano wapno budowlane. Dwa zachowane ośmiokątne piece z lat 1851 i 1856 to ciche świadectwo epoki, w której każdy surowiec był na wagę złota. Warto wspiąć się na ich korony – z góry widać surowy krajobraz Rudaw: lasy, doliny i kręte potoki. W okolicy panuje cisza, a turyści pojawiają się sporadycznie. To miejsce dla tych, którzy szukają nie tylko pięknych widoków, ale też oddechu od zatłoczonych kurortów. Dziś dawne piece są częścią lokalnej ścieżki edukacyjnej, przypominającej o historii górnictwa wapiennego i rzemiosła w regionie.

Sztolnia Marii Pomocnej

Jedną z atrakcji na szlaku jest sztolnia Marii Pomocnej, udostępniona dziś do zwiedzania.

Měděnec i sztolnia Marii Pomocnej. Podziemne archiwum Rudaw

Rudawy to od stuleci kraina górników. W rejonie Měděnca już w XV wieku wydobywano rudy żelaza, srebro, miedź i cynę, później także kobalt, uran i fluoryt. Jedną z atrakcji na szlaku jest sztolnia Marii Pomocnej, udostępniona dziś do zwiedzania. Pod ziemią prowadzi około 750 metrów oświetlonych korytarzy – z ekspozycjami narzędzi, lamp i figur górników, które przybliżają realia dawnych kopalń. Woda w podziemnych stawach, chłód skał i odgłos kapania to wyjątkowe tło do poznania górniczej przeszłości.

Warto wiedzieć, że po II wojnie światowej w okolicy prowadzono intensywne poszukiwania uranu (1950–1953), lecz ostatecznie wydobycie nie zostało wznowione. Měděnec zachował jednak atmosferę dawnej osady górniczej – z brukowanym placem, starym kościołem i niewielkimi gospodami, w których można spróbować czeskiego piwa i knedlików. To dobre miejsce na odpoczynek po całodziennym marszu.

Kliny. Czeski park adrenaliny

Kto w trakcie wędrówki chce dodać trochę emocji, powinien zatrzymać się w Klinach. To dziś centrum aktywności na świeżym powietrzu. Słynie przede wszystkim z jednej z najdłuższych w Czechach tyrolek – 2200 metrów długości, miejscami ponad 150 metrów nad ziemią. Prędkość? Nawet 60 kilometrów na godzinę. Poza tym są tu trasy MTB, park linowy, tor bobslejowy i punkty widokowe na okoliczne doliny. W zimie Kliny zamieniają się w nowoczesny ośrodek narciarski z kolejką linową i trasami dla rodzin. Warto zatrzymać się tu choć na kilka godzin – połączyć marsz z odrobiną adrenaliny i zobaczyć, jak Rudawy potrafią być nowoczesne bez utraty swojego górskiego charakteru.

Lesná

W małej wiosce Lesná można cofnąć się w czasie. 

Lesná. Życie pogranicza w miniaturze

W małej wiosce Lesná można cofnąć się w czasie. Dwa odrestaurowane domy pogranicza czesko-niemieckiego tworzą dziś niewielki skansen, w którym historia spotyka się z codziennością. W jednym budynku działa muzeum z ekspozycją starych narzędzi, ceramiki i ubrań, w drugim odbywają się warsztaty rzemieślnicze – od pieczenia chleba po wyrób świec. To miejsce, które przypomina, że Rudawy przez stulecia były krainą współistnienia kultur, a po wojnie – terenem, gdzie trzeba było od nowa budować wspólnotę.

Wokół wsi wytyczono ścieżki edukacyjne i punkty widokowe. Latem odbywają się tu kiermasze, podczas których można spróbować lokalnych serów i wypieków. Lesná to mała, ale wyjątkowa przystań dla turystów – żywa lekcja historii i przykład, jak małe społeczności pielęgnują tradycje, nie zamieniając ich w skansen.

Český Jiřetín i zapora Fláje. Woda i drewno

Ostatnim przystankiem wielu wędrowców na Hřebenovce jest Český Jiřetín – wieś z pensjonatami, schroniskami i drewnianym kościołem św. Jana Chrzciciela, przeniesionym tu w całości, gdy w latach 60. budowano zbiornik Fláje. Sama zapora to unikat w Czechach – jedyna o konstrukcji filarowej, przypominająca most. Woda z zalewu zasila dziś lokalne elektrownie i służy jako rezerwuar przeciwpowodziowy, ale okolica to także piękne tereny spacerowe. Z punktu widokowego Puklá skála można zobaczyć całą taflę jeziora i otaczające je lasy. Po drodze na szlak warto zajrzeć do jednej z małych gospód – domowy smażony ser i piwo z pobliskiego browaru to obowiązkowe zakończenie dnia.

Fot. K. Kowalski