Jak podróżować z dziećmi i nie zwariować? Porady na rodzinny urlop

Podróżowanie z dziećmi to zawsze mieszanka radości, zmęczenia, nieprzewidywalnych sytuacji i chwil, które na długo zostają w pamięci. Wbrew pozorom, nie trzeba być mistrzem organizacji, żeby taki wyjazd był udany. Wystarczy kilka rozsądnych decyzji, odrobina planowania i sporo cierpliwości.

Rodzinne wakacje rzadko wyglądają jak z folderu biura podróży. Dzieci nie zawsze chcą iść tam, gdzie my, nie zawsze chcą spać, gdy nadchodzi wieczór, a zmęczenie po dniu zwiedzania potrafi dać się wszystkim we znaki. Ale te same sytuacje, które dorosłym mogą wydawać się problemem, dzieci zapamiętują jako przygodę. Bo przecież nie chodzi o to, by wszystko szło gładko, ale o to, że jesteście razem.

Zebraliśmy konkretne porady, obserwacje i triki, które przydadzą się przy planowaniu rodzinnego wyjazdu. To zwyczajne, sprawdzone sposoby na to, by nie dać się zwariować i zyskać z wyjazdu tyle, ile się da.

Dobre planowanie to mniej stresu

Zaczyna się od podstaw: dokąd, kiedy i czym. Przy dzieciach warto pomyśleć nie tylko o atrakcjach, ale też o logistyce. Czy droga nie będzie zbyt długa? Czy w razie potrzeby będzie gdzie się zatrzymać? Jeśli to podróż samochodem, najlepiej zaplanować postoje co dwie godziny. W przypadku pociągu czy samolotu dobrze mieć przy sobie zestaw pierwszej potrzeby: przekąski, chusteczki, rozrywkę.

Rezerwacja noclegu z wyprzedzeniem oszczędza nerwów. Warto od razu sprawdzić, czy miejsce jest przystosowane do pobytu z dziećmi. Nie chodzi tylko o plac zabaw. Przyda się wanienka, krzesełko do karmienia, łóżeczko czy możliwość podgrzania mleka. Opinie innych rodziców często zdradzają więcej niż opisy na stronie hotelu. Warto poszukać ich na forach lub w opinniach na stronie rezerwacyjnej. 

Lista ratuje skórę

Pakowanie bywa największym wyzwaniem. Działa tu ta sama zasada co w pracy: im lepsze przygotowanie, tym mniejsze ryzyko katastrofy. Lista to podstawa. Dokumenty, ubrania (najlepiej warstwowo), kosmetyki, apteczka, zabawki i akcesoria do karmienia – bez tego ani rusz.

Warto podzielić pakowanie na kategorie: „ubrania”, „higiena”, „apteczka”, „rozrywka”. Im mniej niepotrzebnych rzeczy, tym lepiej. Dzieci nie potrzebują pięciu sweterków, wystarczą dwa. Przydaje się zasada: bierzemy to, co sprawdzone. Nie testujemy nowych kosmetyków ani butów tna wyjeździe. Pamiętajmy, że to też nie rewia mody: stare ubrania nawet jeżeli się zniszczą, nie będzie ich żal. 

Apteczka i dokumenty pod ręką

Pamiętajmy też o tym, że nasze pociechy potrafią rozchorować się w najmniej oczekiwanym momencie. Leki przeciwgorączkowe, plastry, środki na biegunkę, syrop na kaszel, spray na komary, termometr i plaster z bajkową postacią to obowiązkowy must have i dobrze mieć je zawsze pod ręką, a nie na dnie walizki. Jeśli podróżujemy samolotem, dobrze apteczkę mieć w bagażu podręcznym. Dokumenty (paszporty, dowody, ubezpieczenie) najlepiej trzymać w jednym etui. To oszczędza czas i stres, szczególnie przy odprawie lub nagłej kontroli.

Dobrze dobrane miejsce to połowa sukcesu

Nie każdy kierunek będzie dobry dla rodzin z dziećmi. Trzeba brać pod uwagę nie tylko atrakcje, ale i klimat, dojazd, warunki sanitarne czy odległość od szpitala lub apteki. Miejsce powinno być bezpieczne, przewidywalne i elastyczne. Sprawdźmy na mapie, czy w okolicy nie ma głośnej dyskoteki, albo czy hotel nie jest przystanią dla imprezowiczów. 

Warto szukać miejsc, które łączą przyjemność dla dzieci i dorosłych. Parki rozrywki, aquaparki, ścieżki edukacyjne, zoo, kolejki górskie, interaktywne muzea. Ale równie ważne są trasy spacerowe, jeziora, bezpieczne plaże i lasy.

Transport z dziećmi

Jeśli podróżujecie z rodziną samochodem, to obowiązuje zasada: bezpiecznie i wygodnie. Dobry fotelik, regularne przerwy, jedzenie i zabawki pod ręką. W pociągu lepiej zarezerwować miejsce przy oknie. W samolocie przydaje się smoczek albo butelka na czas startu i lądowania, żeby wyrównać ciśnienie. 

Jeśli dziecko się zgubi, przydaje się znajomość imienia, nazwiska i telefonu rodzica. Dla mniejszych dzieci warto rozważyć opaskę z numerem lub lokalizator GPS. Taki drobiazg potrafi uratować sytuację i wakacje. 

Emocje w podróży

Dzieci mają swoje tempo, potrzeby i emocje. Nowe miejsca, zmęczenie, zmiany rytmu dnia – to wszystko potrafi wpłynąć na nastrój. Dlatego warto zostawić w planie miejsce na przerwy, nicnierobienie, drzemkę. I na kryzysy, które będą się zdarzać nawet podczas najwspanialszych wakacji. 

Pomocne bywają kolorowanki, audiobooki, tablet z bajkami, proste gry słowne (np. „co widzisz przez okno?”). Czasem wystarczy ulubiona zabawka, innym razem przytulanka czy kocyk pachnący domem.

Rodzice również nie są ze stali, a szczególnie ich nerwy.  Zmęczenie, brak snu i frustracja potrafią dać się we znaki. Dlatego dobrze dzielić się obowiązkami i dać sobie przestrzeń na odpoczynek. Wakacyjny wyjazd powinien pomóc złapać oddech wszystkim domownikom. 

Hotel przyjazny rodzinie

Nie trzeba luksusów. Wystarczy, że miejsce będzie funkcjonalne. Plac zabaw, brodzik, animacje, warsztaty dla najmłodższych. Czasem wystarczy dywan w restauracji i kącik z kredkami. Dobrze, gdy dzieci mogą się czymś zająć, a rodzice mogą spokojnie zjeść obiad. 

All inclusive to wygoda, bo nie trzeba codziennie szukać restauracji, a jedzenie jest dostępne niemal przez cały dzień. Ważne jednak, żeby w menu było coś dla dzieci: prosty makaron, zupa, gotowane warzywa. Pamiętajmy, że nie wszędzie menu dziecięce to standard.

Najlepszą opcją dla rodzin z dziećmi jest all inclusive z dużym wyborem. Jesli nie ma takiej możliwości, sprawdźmy czy w okolicy są restauracji z menu dziecięcym. 

Podróż z niemowlakiem

Tu rządzą rytm dnia i potrzeby malucha. Samochód daje największą swobodę, bo można zatrzymać się, kiedy zaistnieje taka potrzeba. Pociąg zapewnia więcej miejsca i ruchu. Samolot skraca czas, ale zmiana ciśnienia może być trudna. Wtedy w pogotowiu trzeba mieć smoczek czy pierś, które dają ulgę.

Torba niemowlaka to osobny temat: pieluchy, chusteczki, jedzenie, ubranko na zmianę, kocyk, ulubiona maskotka. Przy dłuższych pobytach warto zabrać przenośne łóżeczko, jeśli hotel nie oferuje go na miejscu. Znajome zapachy dają poczucie bezpieczeństwa, dlatego można wziąć z domu poduszkę czy ulubiony kocyk.

Co robić podczas wakacji z dziećmi?

Na rodzinnych wakacjach nie może być nudy. Dobrze jednak zaplanować jedynie kilka rzeczy dziennie, ale nie cały harmonogram od rana do nocy. Spacer, lody, muzeum, plaża, to na początek wystarczy. Czasem największą atrakcją jest hotelowy basen albo karmienie kaczek.

Warto też korzystać z oferty animacyjnej hoteli. To nie tylko zabawa dla dzieci, ale i chwila oddechu dla rodziców. Maluchy uwielbiają warsztaty, mini dyskoteki czy teatrzyki. Dzieci, które się nie nudzą, dają więcej wytchnienia rodzicom.