- W podróży
Muzea w Czechach Wschodnich, których możemy pozazdrościć naszym sąsiadom
Nawet w małych miasteczkach czeskich można trafić na zjawiskowe muzea, pełne bardzo ciekawych eksponatów. Niezwykłych zbiorów możemy naszym sąsiadom naprawdę pozazdrościć.
Historycznie Czesi mieli więcej szczęścia niż nasz kraj przez całe stulecia najeżdżany i grabiony. Ostatnie dwie wojny dały się nam mocno we znaki nie tylko jeśli chodzi o zbiory muzealne, ale i przedmioty codziennego użytku – były rozkradane czy kończyły żywot w pożarach. Czechy to prawdziwy skansen kultury materialnej, a przedmioty z dawnych lat przetrwały nie tylko jako pojedyncze egzemplarze, ale i zestawy powiązanych ze sobą sprzętów. Pozwalają one zrekonstruować wiele dziedzin życia i dać nam namacalny jego obraz. Co ciekawe, w czeskich muzeach przechowywane są nie tylko sprzęty sprzed dekad i możemy uzmysłowić sobie, jak one wyglądały. To, bardzo często, w pełni działające urządzenia. Zastępy techników dbają o podtrzymywanie ich przy życiu, a nie tylko o ich polerowanie. Są placówki, które urządzają regularne pokazy działających maszyn. To najlepszy wehikuł czasu dla ludzi zainteresowanych historią.
1 / Muzeum Rzemiosła w Nowym Dworze, Czechy
Największe tego typu muzeum w całych Czechach mieści się w Nowym Dworze, w zabytkowym budynku z połowy XVIII wieku. Podzielone jest na ponad 50 sekcji związanych z konkretnymi zawodami, w tym unikalnymi już takimi jak kolarz, bednarz czy gonciarz. Muzeum oferuje aż pięć tras zwiedzania. Pierwsza to ekspozycja w spichlerzu, poświęcona dawnym rzemiosłom – prezentuje między innymi rozliczne eksponaty związane z rozmaitymi manufakturami – produkcją mydła, krawiectwem, perukarstwem, rzeźbiarstwem czy średniowieczną manufakturą sprzętu ortopedycznego! Na kolejnym piętrze zobaczymy m.in. koło wodne i osprzęt młynarski, sprzęty do produkcji sera, wody sodowej czy wędlin. Jest tutaj także w pełni wyposażona izba mieszkalna sprzed 100 lat. Jeszcze wyżej zobaczymy, jak wyglądała stara wiejska gospoda, ekwipunek strażaków czy warsztaty rusznikarzy, szczotkarzy, a nawet grabarzy.
Następna trasa (B) zwiedzania prowadzi do tartaku. Tu podziwiać można starą, datowaną na ok. 1900 rok pilarkę do drewna, która wciąż jest na chodzie. Trasa C z kolei to parowozownia, mieszcząca znakomite pojazdy począwszy od sań, przez bryczki, powozy (w tym spektakularną karocę pogrzebową) po limuzyny. Wisienką na torcie nowodworskiego muzeum jest ostatnia z tras D – obejmuje zrekonstrowowane w najmniejszych detalach gabinety - dwa stomatologiczne, rentgenowski, unikatową przychodnię ginekologiczną z 1924 roku oraz salę operacyjną z 1960 roku. W pierwszym, przypominającym mieszczański apartament, możemy zobaczyć jedno z pierwszych wierteł dentystycznych napędzanych na pedały. Dla porównania w drugim gabinecie widzimy już wiertło napędzane elektrycznie. Dla ludzi o mocniejszych nerwach ciekawym wydać się może gabinet ginekologiczny z pełnym arsenałem retro narzędzi czy oryginalna sala operacyjna. Wśród urządzeń odnajdziemy również urządzenie do elektroterapii Violet Ray, który wystąpił w filmie „Postrzyżyny“.
www.muzeumremesel.cz
2 / Muzeum Maszyn w Zemberku, Czechy
To niezwykłe muzeum mieści się w murach prawdziwej fabryki tekstylnej Vonwiller w Žamberku i gromadzi kolekcję najrozmaitszych pojazdów i maszyn stosowanych w przemyśle na przestrzeni dziesięcioleci oraz. Fabryczne hale – z zalanych światłem przestrzeniach – eksponują parowozy, lokomotywy, kolejki wąskotorowe, pojazdy rolnicze czy obrabiarki. Pracownicy muzeum z pieczołowitością konserwują te sprzęty, by mogły w każdej chwili pracować pełną parą. Wielką atrakcją bowiem tej placówki są specjalne dni otwarte (wiosną i wczesną jesienią), w których uruchamia się dla publiczności i demonstruje pracę tych urządzeń. Poza tym w każdą sobotę sezonu letniego można się wybrać na przejażdżkę historycznym ekspresem parowym Králický Sněžník! Trudno nawet orzec co jest creme de la creme całej muzealnej kolekcji...
Jednych zachwyci z pewnością sala, gdzie jeden silnik za pomocą pasów transmisyjnych synchronizuje pracę wielu maszyn. Inni padną z zachwytu nad tamtejszą kolekcją silników – muzeum gromadzi eksponaty pięćdziesięciu firm, praktycznie w całości czeskich i morawskich. To pokazuje fenomen przemysłowy Czech, które przez wiele dziesięcioleci mogły poszczycić się niezależnością od wielkich amerykańskich czy niemieckich koncernów. Kolejne sekcje muzeum to wszelkiej maści urządzenia elektryczne – generatory prądu, sprężarki, maszyny miernicze. Nie tylko tęgie techniczne głowy znajdą przyjemność w zwiedzaniu muzeum. Muzeum posiada imponującą salę z samochodami i limuzynami. Oldtimery przechodzą nieustanne konieczne do funkcjonowania na szosach przeglądy i naprawy, bowiem muzeum oferuje też usługę wypożyczania historycznych aut na potrzeby filmów i imprez typu śluby. A propos tych ostatnich – w muzeum można wynająć sale weselne. Ślub w postindustrialnym stylu, wśród maszyn i starych urządzeń może być nie lada przeżyciem.
www.starestroje.eu
3 / Muzeum Wschodnioczeskie w Pardubicach, Czechy
Jedną z największych perełek pardubickiego regionu jest warowny renesansowy zamek otoczony unikalnym systemem fortyfikacji - główna rezydencja szlacheckiego rodu Pernštejnów. Żaden inny zamek tego typu w Europie Środkowej nie zajmuje tak dużej powierzchni i nie zachował się w tak nienaruszonym stanie. Fortyfikacje składają się z wysokiego nasypu ziemnego z okrągłymi wieżami obronnymi w narożach, gdzie można było umieścić ciężkie działa artyleryjskie. Mury wyposażone w strzelnice pozwalały obrońcom zamku na użycie ręcznej broni palnej. Przed murami znajdował się szeroki rów, który w razie zagrożenia można było napełnić wodą i stworzyć fosę. Barbakan (Příhrádek) znajdował się tuż obok miasta i łączył go z zamkiem długim drewnianym mostem (dzisiejszy kamienny pochodzi z 1805 roku).
Wielkim wyróżnikiem zamku są malowidła, zarówno zewnętrzne jak i we wnętrzach. Wszystkie elewacje pokryte są iluzjonistycznym sgraffito. W środku z kolei możemy podziwiać wczesnorenesansowe malowidła ściennych. W jednej z sal rycerskich mieszczą się jedne z najstarszych zachowanych renesansowych fresków w całych Czechach. W piwnicy pod kaplicą zamkową z kolei można zobaczyć inną perełkę, tym razem meblarstwa - gigantyczną skrzynię, w której przechowywano liczne skarby rodu Pernštejnów, pełną zamków i zasuw. Dzięki wyjątkowemu klimatowi panującemu w piwnicach drewniana skrzynia przetrwała w nienaruszonym stanie przez 500 lat. Skarbiec jest dziś pusty, ale nadal bardzo cenny, bo to jest to największa i najstarsza skrzynia tego typu w całych Czechach. Muzealne kolekcje pardubickiego zamku po prostu olśniewają. Są tam zbiory starych zabawek, historycznych ubiorów, monet, broni, flag, odznaczeń wojskowych i mundurów, instrumentów, płyt, mebli, szkła, manuskryptów, plakatów, kartek pocztowych czy trofeów sportowych. Zbiory liczą tysiące eksponatów - od czasów renesansu po XX wiek – i są pieczołowicie restaurowane. Bo Czechy to szczęśliwy kraj - jest rezerwuarem przedmiotów codziennego użytku na przestrzeni setek lat. Można tam, niczym w wehikule czasu, przenieść się w inną epokę. I nie potrzeba do tego magicznego pierścienia Arabelii.
www.vcm.cz/zamek
Zdjęcia: Beata Majchrowska, visitczechia.com