- W podróży
- W podróży
Antyczna Sycylia, czyli wakacje śladami starożytnych zabytków. Odpoczywamy i zwiedzamy!
Piękne plaże, opuncje, wulkany, kultura. Sycylia to idealne miejsce na wakacje, bo zachwyca nie tylko wspaniałymi krajobrazami. To prawdziwy tygiel różnych kultur, które pozostawiły po sobie wiele zabytków – greckich, arabskich, normańskich. Kto raz zobaczy Sycylię, zakocha się w niej od pierwszego wejrzenia! Wrzesień i październik to idealny moment by tam pojechać, temperatury wciąż są letnie, ale nie jest za gorąco.
Przed powstaniem starożytnego Rzymu to właśnie greckie kolonie, m.in. Sycylia, były najważniejszymi ośrodkami w południowej części dzisiejszych Włoch. Wszystkie z nich zaliczane były do Wielkiej Grecji (Magna Graecia). Nigdzie nie znajdziemy tylu greckich świątyń, kolumn, gzymsów i płaskorzeźb, co na Scylii.
Paestum – przedsmak sycylijskich podróży
Naszą podróż zaczęliśmy na lądzie, na wybrzeżu Kampanii, rzut kamieniem od Neapolu. To pierwszy przystanek, który daje pojęcie o czekających nas starożytnych zabytkach Sycylii.
Miasto Posejdonia założyli greccy koloniści z Sybaris, od których wzięło się słowo sybaryta - człowiek, który spędza czas na przyjemnościach, uwielbia zbytek i luksus. Posejdonia prowadziła wymianę handlową z Etruskami oraz z innymi greckimi miastami, dzięki czemu szybko urosła w siłę. Gdy w 273 roku p.n.e. miastem zawładnęli Rzymianie i zmienili jego nazwę na Paestum. Miasto zamieszkane było aż do wczesnego średniowiecza. Z powodu epidemii i najazdów znacznie straciło na znaczeniu i opustoszało.
Na nowo odkryto je w XVIII w. w trakcie budowy drogi. Wtedy też podjęto decyzję o wytyczeniu drogi dla (!) karet. Prowadziła ona wzdłuż stanowiska archeologicznego, żeby podróżni z wysokości swoich powozów mogli z bliska podziwiać antyczne świątynie. Niestety miało to swoje skutki - zniszczono bowiem część amfiteatru, a reszta znalazła się na stałe pod ziemią. Do naszych czasów zostały po mieści tylko ruiny, a wśród nich imponujące pozostałości trzech świątyń. Obecnie Paestum uznawane jest za jeden z najważniejszych parków archeologicznych Europy. W 1998 r. wpisano je na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Co zobaczyć w Paestum
- Świątynia Hery w Paestum
To jedna z najlepiej zachowanych greckich świątyń doryckich. Wzniesiono ją ok. VI w. p.n.e. Powstała ku czci Hery, żony Zeusa, która była najważniejszym bóstwem w Posejdonii. Cały pierścień otaczających ją kolumn wraz z belkowaniem zachował się w bardzo dobrym stanie - kolumny są tu bardzo szerokie, a leżące na nich belki niezwykle masywne. W muzeum w Paestum zobaczycie kilkadziesiąt metopów (ozdobnych płaskorzeźb) przestawiająch m.in. 12 prac Herkulesa. Do świątyni można wejść i zwiedzić ją od środka.
- Świątynia Posejdona w Paestum
Najwspanialsza i najlepiej zachowana ze wszystkich. Zbudowano ją tuż obok świątyni Hery, wzniesiono na trzypoziomowej podstawie i otoczono kolumnadą.
Świątynia była prawdopodobnie wykorzystywana aż do IV stulecia, kiedy to wprowadzono zakaz uprawiania pogańskich kultów. Dodatkową atrakcją jest możliwość wejścia do jej przedsionka.
- Amfiteatr i Heroon di Peastum
Teatr powstał ok. I w. p.n.e., w okresie, gdy miasto przeszło pod panowanie Rzymian. Był jedną z pierwszych budowli tego typu w świecie rzymskim.
Z kolei heroon powstał na terenie agory. Słowem heroon w starożytnym świecie nazywano świątynie poświęcone ziemskim bohaterom. W Paestum prawdopodobnie był grobowcem legendarnego założyciela miasta o imieniu Megyllos, którego imię pojawia się na wielu odnalezionych w tym miejscu monetach. Co ciekawe, większość oryginalnej świątyni znajduje się pod ziemią, a na powierzchni widoczny jest jedynie dach.
- Grobowiec z nurkiem w Paestum
W zbiorach tutejszego muzeum archeologicznego przechowywany jest drogocenny grecki grobowiec z początków V stulecia p.n.e. To największy skarb Paestum - przedstawia młodego chłopaka skaczącego z wysokości do wody i jest prawdopodobnie najstarszym takim wyobrażeniem człowieka. Jest to też jeden z najstarszych zachowanych w całości greckich fresków z tego okresu. Skaczący chłopak może symbolizować przejście ze świata żywych w zaświaty. Fresk odnaleziono w 1968 r., około 1,5 km na południe od murów miasta. Naniesione na niego freski datowane są na 480 r. p.n.e.
Syrakuzy na Sycylii – najpiękniejsze z greckich miast, w którym kręcono "Malenę"
I wreszcie przybijamy do brzegów Sycylii. Naszą podróż po antycznych zabytkach zaczynamy od Syrakuz. Kto z was oglądał Malenę, z pewnością pamięta Plac Katedralny, którym zawsze przechodziła główna bohaterka ubrana w opięte sukienki. Plac ten znajduje się właśnie w Syrakuzach. To tu nakręcono większość scen Maleny. Na marginesie białe skały, na których Renato spędzał z kolegami czas wolny, to Scala dei Turchi położona na południu wyspy, niedaleko Agrigento. Schody Turków, bo tak brzmi nazwa w wolnym tłumaczeniu, wzięła się od cumujących niedaleko statków arabskich i tureckich.
Najsłynniejszym mieszkańcem Syrakuz był Archimedes – jeden z wielkich matematyków w dziejach świata (to on po raz pierwszy obliczył m.in. powierzchnię i objętość walca, stożka i kuli). Z kolei nasłynniejszym dyktatorem - Dionizjusz Starszy. Miasto w starożytności odwiedzali poeci, artyści i filozofowie, m.in. Platon, Teokryt i Cyceron, który nazwał Syrakuzy „najpiękniejszym greckim miastem”.
Miasto powstało ok. XVIII w. p.n.e. na niewielkiej wyspie zwanej Ortigia, potem zaczęło rozbudowywać się wgłąb lądu. W starożytności swoją sławą i potęgą Syrakuzy przyćmiewały nawet Ateny. Położone na wschodnim wybrzeżu Sycyli, było jednym z najważniejszych greckich miast w Europie, przyczółkiem do dalszej eksploracji wyspy. Dziś Ortigia, nazywana po prostu starym miastem, to pierwszy punkt zwiedzania Syrakuz
Muzeum Archeologiczne Paolo Orsi w Syrakuzach jest jednym z największych archeologicznych muzeów Europy pod względem ilości eksponatów i tym samym doskonale wprowadza nas w świat antyku. Imponujący jest także tutejszy Park Archeologiczny Neapolis (Nowe Miasto).
Co zobaczyć w Syrakuzach na Sycylii:
- Ruiny Św. Apollina w Syrakuzach
To jeden z najważniejszych antycznych zabytków miasta leżący na wyspie Ortigia - najstarsza dorycka świątynia zbudowana na Sycylii. Świątynia znajduje się przy Placu Pancali. Była olbrzymia, a jej dach podpierały 42 ogromne kolumny. Na stanowisko archeologiczne nie można wejść, ale ruiny otoczone są niskim płotem, więc można im się dokładnie przyjrzeć i obejść dookoła. Delikatnie podświetlone po zmroku nadają całości nastrojowy klimat.
- Latomie del Paradiso i Ucho Dionizosa w Syrakuzach
Rajskie Kamieniołomy (Latomie del Paradiso) to gaj pełen drzew pomarańczowych, cytryn, fikusów i magnolii. Pośród drzew ukryte są liczne groty i jaskinie, w tym słynne Ucho Dionizosa. To nic innego jak jaskinia wykuta we wzgórzu Temenites (w kamieniołomach wapienia budowlanego) wysoka na 23 m. Nazwa Ucho Dionizosa pochodzi od tego, że jaskinia przypomina ludzkie ucho. Nazwa wskazuje również na akustyczne efekty wnętrza – podobno ludzki głos powraca echem nawet 16 razy. Anegdota mówi, że tyran Syrakuz Dionizjusz, który był chorobliwie podejrzliwy, chował się w ustronnej niszy i dzięki wyjątkowej akustyce podsłuchiwał rozmowy skazańców pracujących w kamieniołomach w obawie, że mogliby oni knuć przeciwko niemu jakiś spisek.
- Amfiteatr w Syrakuzach
Pochodzi z czasów greckich. Mierzy ponad 140 m długości, 119 m szerokości i ma 67 rzędów, co czyni go jednym z największych teatrów na świecie! Jest to też jedna z najlepiej zachowanych budowli w Parku Archeologicznym. Amfiteatr składał się z areny, widowni oraz piwnic i korytarzy pod areną. Do Amfiteatru wchodziło się przez łuk triumfalny. Budowla miała własne zasilanie w wodę. Nad siedziskami znajduje się ogromny taras zakończony jaskinią ze źródłem wody z pobliskiego akweduktu. Niestety scena została całkowicie zniszczona, a z pięter wystających ponad trybuny nic nie ocalało, a część zostało wykorzystanych do budowy pobliskich fortyfikacji.
Segesta na Sycylii – samotna świątynia
W sercu sycylijskich gór, pomiędzy Trapani a Palermo na dość sporej przestrzeni wznoszą się dobrze odrestaurowane ruiny antycznego miasta. To miasto nazywa się Segesta i istniało tu od V do III wieku p.n.e. Usytowane było w strategicznym miejscu – rozpościerał się z niego widok na morze i drogi łączące najważniejsze szlaki Sycylii. A co najważniejsze, z dołu było prawie niewidoczne. Segesta została założona przez lud Elimów i szybko zdobyła pozycję wśród innych miast wyspy. Niestety rywalizacja z sąsiednim greckim miastem Selinunt doprowadziła do jej upadku. W tym samym czasie przerwano budowę pięknej świątyni, która stoi samotnie wśród kwitnących łąk góry Monte Barbaro.
Co zobaczyć w mieście Segesta?
- Świątynia w w mieście Segesta
Dorycka świątynia jest dobrze zachowana. Nie została zniszczona ani podczas II wojny światowej ani w licznie nawiedzających Sycylię trzęsieniach ziemi. To jedna z najbardziej malowniczych świątyń na Sycylii. Budowa rozpoczęła się ok. 430 r. p.n.e. i nigdy nie została ukończona. Z obu stron tympanony podtrzymywane są przez 36 kolumn, których wysokość sięga 10 m.
- Amfiteatr w mieście Segesta
Mieścił ok. 4 tys. widzów. Został wybudowany na przełomie IV i III wieku p.n.e. Jego średnica wynosi mniej więcej 63 m, więc należy on raczej do mniejszych amfiteatrów. Wyróżnia go natomiast to, że położony jest na wysokości 400 m i z jego ławek rozpościera się przepiękny widok na całą okolicę. W tym autostradę wspierającą się na słupach i wijącą jak wąż prosto do morza.
Agrigento na Sycylii – Dolina Świątyń
W Agrigento znajdują się chyba najważniejsze zabytki całej Sycylii. Tak zwana Dolina Świątyń została w 1997 r. wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Kolonię o nazwie Akragas stworzyli prawdopodobnie w 581 r. p.n.e. greccy koloniści z Krety i Rodos. Na kartach historii zapisało się szczególnie dwóch tyranów: Falaris i Teron. Pierwszy zasłynął z wyszukanych tortur – wymyślił m.in. byka z brązu. Przeciwników władcy umieszczano wewnątrz byka i zaczynano podgrzewać. Torturowany w pewnym momencie zaczynał wrzeszczeć z bólu (nic dziwnego) tak, że brzmiało to jak prawdziwy ryk byka. Za rządów drugiego tyrana, o wiele mniej brutalnego, miasto stało się jednym z najważniejszych greckich ośrodków.
Szczęśliwa fortuna odwróciła się od Akragas, kiedy w 406 rok p.n.e. Kartagińczycy przez wiele miesięcy oblegali miasto i ostatecznie prawie zrównali je z ziemią. Akragas już nigdy nie odzyskało dawnej świetności. Zostały za to wspaniałe antyczne pamiątki: wzdłuż południowego muru stanęły rzędem doryckie świątynie. Do ich budowy użyto wapienia muszlowego, który z czasem w sycylijskim słońcu przybrał barwę złoto-miodową. Żeby go umocnić dodatkowo pokryto budynki stiukiem imitującym marmur.
Co zobaczyć w Agrigento?
- Świątynia Concordii (Zgody) w Agrigento
Swoją nazwę zawdzięcza łacińskiej inskrypcji, która zachowała się w okolicach budowli i głosiła harmonia (zgoda) wśród mieszkańców Agrigentum. Świątynię wzniesiono ok. 430 r. p.n.e. Budowla ma długość ok. 40 m i szerokość ok. 17 m. W 597 r. Grzegorz z Akragas przekształcił ją w chrześcijańską bazylikę poświęconą pierwszym apostołom Piotrowi i Pawłowi – dzięki temu starożytna świątynia zachowała się w tak dobrym stanie. Przestrzenie między kolumnami w nowej bazylice zostały zamurowane. Dopiero w XVIII w. przywrócono starożytnej świątyni pierwotny wygląd.
- Świątynia Junony w Agrigento
Jedna z dwóch najlepiej zachowanych świątyń na obszarze Doliny Świątyń. Wybudowano ją na wysokości 120 m n.p.m. i składała się z trzech pomieszczeń otoczonych kolumnadą. Zbudowano ją prawdopodobnie pomiędzy 450 i 440 r. p.n.e. W 406 r. p.n.e. została zburzona przez Kartagińczyków i odbudowana już za czasów rzymskich. Do dziś stoi 30 kolumn. Junona była boginią rzymską poślubioną Jowiszowi. Utożsamiana była z Herą w mitologii greckiej. Junona opiekowała się kobietami, w tym ich życiem seksualnym i macierzyństwem. To właśnie dlatego w środku świątyni odbywała się część ceremonii ślubnej. Mianem iuno określano też półboską, śmiertelną istotę opiekującą się kobietą i towarzyszącą jej od narodzin aż do śmierci. Uważano, że każda kobieta miała swoją indywidualną iuno.
- Świątynia Zeusa Olimpijskiego w Agrigento
Była jedną z największych świątyń antycznego świata. Zostały z niej jedynie podstawy, fragmenty elementów oraz telamony – podpory w formie posągów męskich dźwigających element architektoniczny (np. balkon, belkowanie, gzyms). Jeden telamon leży przy świątyni, drugi stoi pionowo w Muzeum Archeologicznym. Ich wysokość to ponad 7 metrów. Sama budowla miała 113 m długości i 56 m szerokości. Została wzniesiona w 480 r. p.n.e. za czasów tyrana Therona, który pokonał Kartaginę w bitwie pod Himerą. O tym jak wielka była ta świątynia, świadczą słowa Goethego w „Podróży włoskiej”: Pewne pojęcie o żłobkowaniu kolumny może dać to, że gdy stanąłem w jednym rowku, poczułem się jak w małej niszy, ocierając się ramionami o jej ściany. Dwudziestu dwóch mężczyzn stojących jeden przy drugim mogłoby zakreślić koło o średnicy odpowiadającej w przybliżeniu średnicy kolumny.
Selinunt na Sycylii – niezidentyfikowane ruiny
Tak jak wszystkie miasta na Sycylii, Selinunt założyli Grecy ok. 650 lat p.n.e. Przez ponad dwa wieki miasto przeżywało okres świetności, dopóki nie zaatakowała go Kartagina pod dowódzctwem Hannibala w 409 r. p.n.e. W trwającej ponad tydzień bitwie śmierć poniosło 16 tysięcy osób, a 5 tysięcy wzięto do niewoli. Zabarykadowani w domach mieszkańcy byli paleni żywcem. Po tych wydarzeniach tereny te były zamieszkane jeszcze przez ok. 150 lat, ale Kartagińczycy zabronili podobno mieszkańcom budować mury wyższe niż sięgające po pachy. Potem jakby jeszcze było tego mało nawiedzały miasto liczne trzęsienia ziemi, tak że Selinunt nigdy nie powrócił już do dawnej sławy. Ponownie został został przywrócony do życia w XVI w. - odkryto tu pozostałości 6 świątyń i akropol.
- Akropol i Cave di Cusa w Selinucie
Akropol to duży teren obejmujący ruiny 6 świątyń. Niestety nie wiadomo, komu były one poświęcone. Pozostaje spacer pośród na wpół rozwalonych antycznych budowli. Natomiast niemałą atrakcją są tutejsze kamieniołomy. Pośród fragmentów niedokończonych kolumn rosną oliwki i opuncje.
Cave di Cusa pozwala wyobrazić sobie, jak przebiegał proces wykuwania w skałach fragmentów budowli. Najpierw wytyczano na szczycie wybranej skały koło o pożądanej średnicy. Następnie pogłębiano dłutami okrąg. Poszczególne odcinki kolumn miały ok. 2,5 m wysokości, potem spajano je w całość – ciekawe, jak długo to trwało? Później za pomocą metalowych narzędzi rozdrabniano podstawę cylindra, żeby fragment kolumny można było podnieść. Lżejsze fragmenty unoszono za pomocą żurawi, ale były też takie ważące nawet 100 ton! Transportowano je przy pomoce drewnianych bali podkładanych pod kolumny. Kiedy dotarły na miejsce budowy, były wygładzane, ozdabiane i w końcu umieszczane w fundamentach.
Jaka jest pogoda na Sycylii i kiedy najlepiej jechać na włoską wyspę?
Jeśli planujecie pobyt na Sycylii w wakacje (bo macie dzieci w wieku szkolnym) najlepiej jechać tam w czerwcu lub lipcu – już wtedy pogoda utrzymuje się w granicach 29-30 stopni, ale ponieważ klimat jest suchy, taka temperatura jest dosyć znośna. Odradzałabym wybieranie się tam w sierpniu – wtedy temperatury są bardzo wysokie, a poza tym jest mnóstwo Włochów, którzy w tym czasie biorą sobie urlop prawie na cały miesiąc. Tym, którym nie odpowiada plażowanie, a woleliby zwiedzać, polecam podróż w maju albo wrześniu.
Transport na Sycylię
Najdogodniejszym transportem jest samolot. Lot z Warszawy Chopin do Katanii na lotnisko Fontarossa trwa ok. 2 h 20 min. Z Katanii do Syrakuz (na przykład) można dojechać międzymiastowym autobusem albo wypożyczyć samochód.
Podróż samochodem z Polski to większe przedsięwzięcie – trasa do Palermo liczy ok. 2700 km. W drodze spędzimy więc 27 godzin. Z lądowej części Włoch dostaniemy się na wyspę promem przez Cieśninę Mesyńską - z miejscowości Villa San Giovanni do Mesyny. Prom zabiera samochody. Podczas przeprawy trwającej 1,5 godziny pasażerowie mogą przebywać na pokładzie, natomiast zwierzęta powinny zostać w pojazdach.
Ostatnim możliwym transportem jest pociąg z Rzymu do Palermo, zatrzymujący się po drodze mniejszych miejscowościach, np. w Cefalu. Jedzie ok 11 godzin, więc dobrze sprawdza się opcja nocna.
Zdjęcia: Shutterstock