- Dzieje się
Koniec wakacji za darmo: przewodnik po festiwalach i innych wydarzeniach
Ostatnie dni wakacji w Polsce można spędzić zupełnie za darmo, wybierając muzyczne finały, teatry uliczne, pokazy dokumentalne i plenerowe seanse filmowe. Zebraliśmy najciekawsze wydarzenia od 22 sierpnia do 1 września i opisaliśmy co się będzie działo, kto ma wystąpić i jakiego klimatu się spodziewać. Każdy rozdział to jedno wydarzenie, gotowe do wpisania w plan dnia.
Lublin, Re:tradycja – Jarmark Jagielloński, 22–24 sierpnia
Starówka wypełnia się muzyką, rzemiosłem i tańcem, a sceny rozstawione między kamienicami pracują od przedpołudnia do późnego wieczora. Program tej edycji skupia się na tańcu tradycyjnym i na tym co dzieje się wokół parkietu, dlatego obok koncertów zaplanowano potańcówki i prowadzone przez mistrzów zajęcia dla początkujących. W zapowiedziach pojawiają się wykonawcy z Polski i z północy Europy, między innymi fiński skład Rällä, który prowadzi warsztaty krok po kroku i wieczorne granie do tańca, a do tego polskie kapele z lirą korbową i harmonią trzyrzędową. W ciągu dnia toczy się kiermasz rzemiosła, działają stanowiska garncarzy, plecionkarzy i snycerzy, a teatry alternatywne, takie jak Teatr Latarnia, pokazują krótkie formy plenerowe z udziałem publiczności. Wstęp na wydarzenia plenerowe jest wolny, na część warsztatów prowadzone są darmowe zapisy.
Warszawa, Festiwal Warszawa Singera, 23–31 sierpnia
Plac Grzybowski zamienia się w scenę, a całe śródmieście gra muzyką żydowską, teatrem i literaturą. W programie są plenerowe koncerty, spacery miejskie, czytania i spotkania, a wśród wykonawców pojawiają się artyści znani z interpretacji muzyki klezmerskiej i sefardyjskiej. Na finałowych dniach publiczność zwykle przyciąga Noc Klezmerów na świeżym powietrzu, wcześniej w tygodniu odbywają się darmowe spacery po dawnej żydowskiej Warszawie oraz prezentacje teatralne w mniejszych przestrzeniach. Część wydarzeń ma charakter wolnego wstępu, część odbywa się za wejściówkami, dlatego warto sprawdzić oznaczenia przy poszczególnych punktach programu, jeśli planujesz zapełnić cały dzień.

Podczas Festiwal Singera całe śródmieście gra muzyką żydowską, teatrem i literaturą.
Warszawa, Jazz na Starówce, 23 i 30 sierpnia
Rynek Starego Miasta znów zamienia się w wielki klub pod gołym niebem i nie trzeba żadnych biletów, żeby stanąć pod sceną. Sobotnie koncerty startują wieczorem, a na dwóch ostatnich terminach wakacji organizatorzy zapowiadają mieszankę jazzu z mocnym charakterem. Jednego tygodnia na scenie ma pojawić się trio Nduduzo Makhathiniego, pianisty z RPA z katalogu Blue Note, który łączy duchowe brzmienia z afrykańską rytmiką, tydzień później finał ma zamknąć EABS, w wydaniu przekrojowym z materiałem podsumowującym najgłośniejsze rozdziały ich działalności. Tu liczy się atmosfera, trzeba przyjść wcześniej, usiąść na krawężniku albo przy kamienicach i dać się ponieść, bo z biegiem minut plac wypełnia się po brzegi.
Warszawa, WarszeMuzik, finał 31 sierpnia
To festiwal, który gra historią miasta i wybiera na sceny dziedzińce, mury, podwórka i miejsca pamięci. Koncerty odbywają się w kameralnym składzie i w formule bliskiego kontaktu z publicznością, a muzyka klasyczna rozbrzmiewa w przestrzeniach, które rzadko bywają koncertowe. W tym roku przed finałem zapowiedziano mniejsze wydarzenia na warszawskich ulicach, a 31 sierpnia całość kończy się na nowym Placu Centralnym w otwartej formule. W programie pojawiają się młodzi, ale już nagradzani instrumentaliści, jak skrzypaczka Sara Dragan i pianista Kenny Broberg, a wcześniej w tygodniu grają zespoły z flecistką Anią Karpowicz, sięgając po repertuar współczesny, od Kaiji Saariaho, przez Schumanna, po krótkie prawykonania pisane specjalnie na tę edycję.
Warszawa, Lado w Mieście, 28 sierpnia
Czwartkowy wieczór nad Wisłą należy do alternatywy i do publiczności, która ceni gitarowy zgiełk i nieoczywistą elektronikę. Na Placu Zabaw ma wystąpić szwedzkie trio Fire!, które łączy wolny jazz z psychodelicznym pulsem, a obok niego twórczyni elektroniki Lila Tirando a Violeta, kojarzona z wytwórnią Hyperdub, oraz warszawski skład Zdrój, który lubi brudny, surowy sound. Koncerty odbywają się bez biletów, startują po zachodzie słońca i zwykle kończą się długo po ciszy nocnej, więc warto doliczyć czas na powrót.

Codzienne seanse kina letniego odbywają się na molo w Sopocie, przy Krupówkach w Zakopanem i w giżyckiej Ekomarinie.
Gdańsk, Mozartiana, plener w Parku Oliwskim 20–22 sierpnia
W Oliwie muzyka Mozarta wybrzmiewa w ogrodach, na trawnikach i przy pałacowych alejach, a publiczność przechodzi między scenami tak, jak prowadzą alejki. W części plenerowej program jest otwarty i bezpłatny, co roku pojawiają się widowiska operowe grane na lekko, z myślą o rodzinach i o widzach, którzy chcą sprawdzić klasykę bez spiny. W planie znajdują się krótsze formy inspirowane Weselem Figara, marionetkowe fragmenty Czarodziejskiego fletu w wykonaniu wiedeńskiego teatru lalek i wieczorne koncerty orkiestr, w tym Sinfonii Varsovii, które grają zestawy lubiane i rozpoznawalne. Po zmroku park zyskuje scenografię światłem, dlatego dobrze zabrać ciepłą bluzę i zostać do końca.
Gdańsk, Gdański Festiwal Carillonowy, 29–30 sierpnia
Słuchanie koncertu z wieży kościelnej to gdańska specjalność i jeden z najbardziej charakterystycznych dźwięków końcówki lata. Recitale odbywają się w piątkowe wieczory i w sobotnie południa, czasem z towarzyszeniem kwintetów blaszanych i krótkich projekcji. Występują carilloniści z Polski i z zagranicy, w repertuarze pojawiają się transkrypcje muzyki filmowej, klasyka i utwory pisane specjalnie na zestawy dzwonów. Słucha się tego z ulicy, z ogrodów przy kościele św. Katarzyny, z Długiej i Długiego Targu, a najlepsze wrażenie robi finał, kiedy całe Śródmieście nagle gra tym samym brązowym dźwiękiem.
Wrocław, Gastro Miasto, 22–24 sierpnia
Nad Odrą rozkłada się wielka stołówka z food truckami i kuchnią świata, a wieczorami włącza się muzyka i strefy relaksu. Wstęp jest wolny, na miejscu płaci się za jedzenie i napoje, ale program to nie tylko jedzenie, bo pojawiają się sety didżejskie, krótkie występy na żywo i atrakcje dla dzieci. To dobra propozycja dla rodzin i dla tych, którzy chcą po prostu posiedzieć nad wodą z widokiem na miasto.
Krotoszyn, Zielona Góra, Zduńska Wola, Busker Tour, 23–31 sierpnia
To wędrowny festiwal sztuk ulicy, który działa w modelu kapelusza, więc widz nie kupuje biletu tylko decyduje po pokazie czy i ile wrzucić do czapki. Na rynku i na deptakach rozkładają się koła do pokazów, a artyści zmieniają się co kilkadziesiąt minut. W line-upie zapowiadani są performerzy z kilku kontynentów, na zmianę występują specjaliści od ognia i clowningu, żonglerzy i mistrzowie diabolo, akrobaci w kole Cyra i magicy, a w tle słychać uliczne składy grające własne piosenki. Najpierw festiwal melduje się w Krotoszynie, potem przenosi się do Zielonej Góry, a na koniec ląduje w Zduńskiej Woli, gdzie końcówka sierpnia wypełnia się finałowymi setami. To jest żywy teatr miasta, dynamiczny i interaktywny, dobry także dla najmłodszych.

TME Polówka – letni festiwal filmowy to największe kino plenerowe w kraju.
Chorzele, Teatralne PoGRAnicze i koncert Żywioły Mazowsza, 30 sierpnia
Małe miasto na północy Mazowsza szykuje scenę plenerową i całe popołudnie zajęć dla publiczności. W programie są warsztaty teatralno-muzyczne prowadzone przez instruktorów związanych z regionem, a wieczorem na finał wchodzi koncert zespołu Mazowieckiego Teatru Muzycznego. Na scenie pojawiają się głosy znane z musicali i telewizji, między innymi Olga Bończyk, Monika Węgiel, Magdalena Smalara, Marcin Januszkiewicz i Janusz Radek, którzy prowadzą przez piosenki Osieckiej, Młynarskiego i przeboje, które publiczność śpiewa razem z artystami. Wejście jest wolne, na miejscu działa punkt wydawania darmowych wejściówek, które porządkują kolejność zajmowania miejsc.
Warszawa, Latające Psy 40, 29–31 sierpnia
Plaża Wilanów zamienia się w stadion psich sportów, a dla widzów to trzy dni intensywnego show. Zawodnicy rywalizują w konkurencjach dogfrisbee w formule UpDog, od krótkodystansowych rzutów po łączone przejazdy z przeszkodami, a publiczność zwykle najgłośniej reaguje na skoki do wody w specjalnym basenie. Harmonogram układa się od porannych kwalifikacji do popołudniowych finałów, na miejscu są strefy cienia, punkty z wodą i zaplecze dla rodzin. Oglądanie jest bezpłatne, dzięki czemu wiele osób wpada tu choćby na godzinę, a potem wraca na rozstrzygnięcia.
Gdańsk, „Nasza Solidarność… A to nam się udało”, 28 sierpnia
Na terenach Stoczni Gdańskiej powstaje duża scena i nagłośnienie gotowe na kilkadziesiąt tysięcy osób. Koncert upamiętnia Porozumienia Sierpniowe i łączy pokolenia, a na liście zaproszonych pojawiają się artyści kojarzeni z wielkimi telewizyjnymi koncertami i festiwalami. W tym roku wystąpią min: Kombii, Perfect, Mr. Zoob, IRA, Stanisław Sojka, Doda, Justyna Steczkowska, Edyta Górniak, Mery Spolsky, Piotr Cugowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Tomasz Organek, Renata Przemyk oraz debiutanci 62. KFPP w Opolu. To widowisko o charakterze święta miasta, bez bramek i biletów dla publiczności, z szerokim repertuarem od rocka po piosenkę poetycką. Jeśli planujesz wieczór, dobrze przyjść wcześniej, bo w okolicy działa strefa bezpieczeństwa i w miarę upływu czasu wejścia w pobliże sceny się zagęszczają.
Goleniów, BRAMAT – Goleniowskie Spotkania Teatralne, 22–31 sierpnia
To jedna z najżywszych imprez teatru niezależnego w kraju, rozgrywająca się równocześnie w salach i w plenerze. W programie zapowiedziano kilkadziesiąt wydarzeń, od porannych działań site specific po wieczorne spektakle i koncerty. Publiczność przyciąga mroczny kabaret The Tiger Lillies, który w Goleniowie zagra pełnowymiarowy set, tuż obok wystąpią Dakh Daughters, zespół z Kijowa łączący punkowy nerw z poetycką wrażliwością. W harmonogramie widać również premiery polskich grup offowych, działania Komuny, akcje Antagon TheaterAKTion i muzyczne domknięcia dnia, które przeciągają się do późna. Wstęp na wydarzenia jest bezpłatny, a miasteczko festiwalowe żyje od rana do nocy.
Sopot, Sopot Non-Fiction, 23–30 sierpnia
Teatr dokumentalny w wersji otwartej, z rezydencjami i pracą nad materiałem w czasie rzeczywistym. Widzowie zaglądają do procesu, a nie tylko na gotowy efekt, a na koniec tygodnia uczestniczą w Maratonie Non-Fiction, bezpłatnym pokazie efektów pracy wszystkich zespołów. Rok w rok pojawiają się twórcy młodego i średniego pokolenia, aktorzy, dramatopisarze i reżyserzy, którzy zamieniają scenę w laboratorium opowieści. Część wydarzeń jest biletowana, natomiast kluczowe otwarcia i zamknięcia są udostępniane szerokiej publiczności bez opłat.

Podczas festiwalu Re:tradycja – Jarmark Jagielloński, lubelska starówka wypełnia się muzyką, rzemiosłem i tańcem, a sceny rozstawione między kamienicami pracują od przedpołudnia do późnego wieczora. Fot. B. Żurawski
Warszawa, Plenerowe spektakle Teatru Polonia i OCH-Teatru, do 26 sierpnia
Przed OCH-Teatrem przy Grójeckiej oraz na Placu Konstytucji stoi lekka scena, na której grane są krótkie formy i skrócone wersje przebojów repertuaru. Wieczory mają charakter piknikowy, widzowie przychodzą z kocami i siadają pod sceną, a z głośników słychać zapowiedzi i muzykę wprowadzającą. Aktorzy grają blisko, bez dystansu, a organizatorzy zmieniają repertuar z dnia na dzień, dzięki czemu nawet mieszkańcy z okolicy zaglądają tu kilka razy w tygodniu. Wstęp jest wolny, warto przyjść odrobinę wcześniej.
Łódź, TME Polówka – letni festiwal filmowy, 22 sierpnia – 1 września
Największe kino plenerowe w kraju zajmuje dziedzińce kamienic, skwery i tereny przy EC1. Projekcje odbywają się codziennie w kilku lokalizacjach, a program jest budowany z hitów poprzednich sezonów, filmów nagradzanych na festiwalach i lekkich propozycji na wieczór. Nie trzeba rezerwacji, wystarczy przyjść z kocem, usiąść na leżaku i włączyć się w ciszę tuż przed pierwszym kadrem. To dobre miejsce na rodzinny wieczór albo szybki wypad po pracy.
Sopot, Zakopane, Giżycko, BNP Paribas Kino Letnie, do 31 sierpnia
Codzienne seanse odbywają się na molo w Sopocie, przy Krupówkach w Zakopanem i w giżyckiej Ekomarinie. Repertuar łączy klasykę, komedie i kino środka, a pokazy startują po zachodzie słońca. Wstęp jest bezpłatny, jedynie w Sopocie trzeba mieć bilet na samo molo, co i tak jest częścią letniego spaceru. To jedna z najbardziej wakacyjnych form obcowania z kinem, z szumem fal albo z widokiem na góry w tle.
Warszawa, Filmowy Dziedziniec FINA, do 29 sierpnia
Na dziedzińcu przy Wałbrzyskiej organizowane są bezpłatne pokazy, a w razie niepogody przenosiny do sali odbywają się płynnie, bez utraty miejsc. Program układa się tematycznie, raz to przegląd kina europejskiego, innym razem klasyka w nowych kopiach, a finałowy weekend zamyka sąsiedzki piknik z atrakcjami dla dzieci i krótkimi setami muzycznymi przed ekranem. Wstęp jest wolny, na popularne tytuły dobrze pojawić się wcześniej.
Fot. materiały organizatorów wydarzeń