werandcountry.pl weranda.pl
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
  • W podróży

Lato 2025 w okolicach Warszawy. Gdzie jechać na jednodniową wycieczkę ze stolicy?

autor: Agnieszka Kaszuba

Masz wolny dzień i ochotę wyrwać się z miasta? W sierpniu 2025 nie trzeba daleko jechać, żeby zobaczyć ciekawe miejsca, odpocząć na łonie natury czy odwiedzić zabytki z historią. W promieniu godziny–dwóch od Warszawy znajdziesz zarówno średniowieczne zamki, jak i dzikie plaże, klimatyczne pałace czy parki narodowe. To idealny czas, by odkryć, co zobaczyć pod Warszawą w letnim słońcu, spróbować lokalnych smaków i wrócić jeszcze tego samego dnia z poczuciem, że było się na krótkich wakacjach.

Sierpień w Warszawie potrafi być gorący, duszny i głośny. Długie dni, zapachy lipy i dojrzewających owoców, a czasem też potrzeba ucieczki od miejskiego zgiełku sprawiają, że coraz więcej osób wybiera jednodniowe wycieczki z Warszawy. Wystarczy godzina drogi, by znaleźć się w zupełnie innym świecie – na leśnych ścieżkach, nad brzegiem jeziora, w cieniu zamkowych murów czy wśród mazowieckich sadów.
W sierpniu warto korzystać z ciepłych poranków i długich wieczorów – można ruszyć w trasę wcześnie rano, wrócić po zmroku i poczuć się jak po miniwakacjach. Bez rezerwacji noclegów i skomplikowanej logistyki – wystarczy pomysł, mapa i wygodne buty.

Las Kampinowski

Puszcza Kampinoska to jeden z największych i najlepiej zachowanych kompleksów leśnych w Polsce, a od 1959 roku – Park Narodowy. 

Puszcza Kampinoska. Zielone płuca pod stolicą

Puszcza Kampinoska to jeden z największych i najlepiej zachowanych kompleksów leśnych w Polsce, a od 1959 roku – Park Narodowy. Jej bliskość sprawia, że jest idealnym celem na sierpniowe wycieczki z Warszawy. Latem pachnie tu igliwiem, a ścieżki wiodą przez mieszankę borów sosnowych, bagiennych olsów i piaszczystych wydm.

Sierpień to czas, kiedy przy odrobinie szczęścia można spotkać łosia lub żurawia. Najbardziej popularne trasy startują z Granicy – to świetne miejsce dla rodzin z dziećmi, bo znajdziemy tu ścieżki edukacyjne, wiaty piknikowe i wieże widokowe. Bardziej wymagający piechurzy mogą wyruszyć na całodniowy szlak w kierunku Palmir, gdzie historia tragicznych wydarzeń II wojny światowej została opowiedziana w muzeum i na cmentarzu.

Po całodniowym spacerze warto zatrzymać się w Izabelinie w Lipowym Gościńcu – drewniana weranda, widok na las i sezonowe menu z mazowieckimi pierogami z jagodami czy zupą z kurek to idealne zakończenie dnia. A jeśli mamy ochotę na coś lżejszego – w Truskawiu działa Lawendowe Pole, niewielka kawiarnia serwująca kawę, domowe ciasta i lemoniady z owoców z pobliskich gospodarstw.

Żelazowa Wola

Żelazowa Wola to niewielka wieś, która stała się jednym z najważniejszych punktów na mapie polskiej kultury. 

Żelazowa Wola. Muzyka i mazowiecki krajobraz

Żelazowa Wola to niewielka wieś, która stała się jednym z najważniejszych punktów na mapie polskiej kultury. To tu w 1810 roku urodził się Fryderyk Chopin. Dworek otoczony jest starannie zaprojektowanym parkiem, w którym latem rozbrzmiewają koncerty na żywo. W sierpniu muzyka miesza się z szumem drzew, a alejki prowadzą przez rabaty kwiatów, mostki nad strumieniem i niewielkie stawy.

Warto połączyć wizytę w Żelazowej Woli z przejazdem do Sochaczewa i podróżą kolejką wąskotorową do Puszczy Kampinoskiej. Po drodze można zjechać nad Wisłę w okolice Wyszogrodu – punkt widokowy na nadrzeczne łęgi i piaszczyste łachy robi wrażenie szczególnie o zachodzie słońca.

Po spacerze w parku chopinowskim dobrze jest zatrzymać się na obiad w Karczmie pod Bażantem – drewniane wnętrze, kaczka pieczona z jabłkami i kompot z wiśni w karafce smakują tu tak, jak powinny w mazowieckiej wsi. Na deser warto podjechać do Sochaczewa do Cafe Mon Amour, gdzie kawa jest aromatyczna, a sernik – kremowy i delikatny.

Twierdza Modlin

Twierdza Modlin to jedna z największych fortyfikacji w Polsce. 

Modlin. Twierdza i spotkanie trzech rzek

Twierdza Modlin to jedna z największych fortyfikacji w Polsce. Jej historia sięga czasów Napoleona, a strategiczne położenie u ujścia Narwi do Wisły i bliskości Bugu czyniło ją kluczowym punktem obrony. W sierpniu ceglane mury nagrzewają się w słońcu, a widok z wieży na trzy łączące się rzeki robi wrażenie.

Latem często odbywają się tu rekonstrukcje historyczne, targi i koncerty plenerowe. Po zwiedzaniu warto zejść nad rzekę – z punktu widokowego widać wijące się koryto Wisły i łodzie cumujące w marinie.

W Nowym Dworze Mazowieckim, tuż obok twierdzy, działa Restauracja Borodino – w menu sandacz z Narwi w sosie koperkowym, zupa rybna i domowy kompot. Idealne miejsce na obiad przed powrotem do Warszawy. Jeśli mamy ochotę na krótszy postój – Kawiarnia Przystań serwuje kawę i lody z widokiem na wodę.

Pałac w Radziejowicach

Radziejowice to spokojna miejscowość około 40 km od Warszawy. Jej główną atrakcją jest pałac z imponującą kolekcją malarstwa,

Radziejowice. Pałac, park i letnie koncerty

Radziejowice to spokojna miejscowość około 40 km od Warszawy. Główną atrakcją jest pałac z parkiem w stylu angielskim, w którym alejki prowadzą między stawami, a altany dają cień w upalne dni. Wnętrza kryją kolekcję malarstwa Józefa Chełmońskiego – patrząc na jego pejzaże, łatwo dostrzec podobieństwo do widoków tuż za oknem.

Sierpień to czas koncertów muzyki klasycznej i spotkań artystycznych. Warto połączyć wizytę z wycieczką do pobliskiego Żyrardowa, gdzie zachowała się zabytkowa osada fabryczna z czerwonej cegły – świetne tło dla zdjęć.

Na obiad można wstąpić do Dworu Strzyżew – restauracja mieści się w zabytkowym budynku i serwuje chłodniki, sałatki z malinami i desery z lokalnych owoców. W Żyrardowie z kolei działa Szpularnia – restauracja w dawnych murach fabrycznych, gdzie nowoczesna kuchnia spotyka się z industrialnym klimatem.

Jezioro Zegrzyńskie

Jezioro Zegrzyńskie w upalne dni staje się naturalnym kierunkiem dla warszawiaków.

Jezioro Zegrzyńskie. Sierpniowy relaks nad wodą

W upalne dni Jezioro Zegrzyńskie jest dla warszawiaków tym, czym dla mieszkańców południa Bałtyk – miejscem, gdzie można wsiąść w samochód, godzinę później leżeć na plaży i słyszeć szum fal. Popularne są Nieporęt i Serock, ale spokojniejsze plaże znajdziemy w Ryni.

Wypożyczalnie żaglówek, kajaków i desek SUP działają tu od rana do zmierzchu. W sierpniu woda ma przyjemną temperaturę, a wieczorne światła marin odbijają się w tafli jeziora.

Na obiad warto zatrzymać się w Marinie Diana w Nieporęcie – świeże ryby, makarony i taras z widokiem na wodę sprawiają, że czas płynie wolniej. W Serocku polecam Złoty Lin – restaurację z tradycją, gdzie sandacz smażony na maśle smakuje tak, jak powinien smakować nad wodą.

Zamek w Czersku

Czersk to ruiny zamku książąt mazowieckich z widokiem na dolinę Wisły.

Czersk. Średniowieczne mury i sady jabłoniowe

Czersk to dawna stolica Mazowsza, dziś niewielka miejscowość z ruinami zamku książąt mazowieckich. Z wieży roztacza się widok na dolinę Wisły, a latem mury obrastają zielenią. W sierpniu odbywają się tu turnieje rycerskie i jarmarki, na których można spróbować miodów pitnych czy podpłomyków pieczonych na miejscu.

Okolica słynie z sadów jabłoniowych – przy drogach ustawiają się stragany, gdzie kupimy owoce prosto od sadownika. To najlepsza pamiątka z takiej wycieczki.

Po zwiedzaniu warto wstąpić do Gościńca Czersk – drewniany ganek, widok na pola i menu oparte na lokalnych produktach, w tym dania z jabłkami w roli głównej. W drodze powrotnej można zatrzymać się w Restauracji Na Skraju Lasu w Konstancinie-Jeziornie – idealne miejsce na kolację w ogrodzie.

Fot. Shutterstok