Czeski Leo Express od 9 zł. Sushi, wino i strefa dzieci

Czeski Leo Express wzmacnia kursy między Krakowem a Pragą i szykuje pełny korytarz Warszawa–Kraków–Praga. W środku cztery klasy, Wi-Fi, sezonowe menu z sushi, dobrym winem i wyborem destylatów, a dla rodzin wygodna strefa dziecięca. „Ten pociąg to rewolucja w komunikacji” mówi Tomáš Zukal, dyrektor CzechTourism w Polsce.

Zmiany wchodzą etapami. W połowie grudnia przybywa kursów na linii Kraków–Praga, co pozwala lepiej zaplanować wyjazdy weekendowe i podróże służbowe. Kluczowy krok następuje 1 marca 2026, kiedy dotychczasowe składy dojadą dalej do Warszawy, tworząc prosty korytarz przez Małopolskę aż do centrum stolicy Czech. Konstrukcja rozkładu zakłada po parze pociągów dziennych i nocnych, tak aby dało się przyjechać rano, spędzić cały dzień na miejscu i wrócić wieczorem albo przespać trasę i wysiąść o poranku.

Klasa biznes w Leo Express

Ceny i jak działają promki

Na odcinku krajowym Kraków-Warszawa obowiązuje promocyjna pula biletów od 2 euro, co w praktyce oznacza około 9–10 zł w zależności od kursu. Na trasie Warszawa-Praga bilety mają kosztować od 49 zł. System taryfowy jest dynamiczny, dlatego najniższe ceny wyświetlają się zwykle przy wcześniejszym zakupie i w mniej obleganych porach. Różnice między klasami są wyraźne, ale przewidywalne: w ekonomicznej da się złapać stawki kilkunastozłotowe, w wyższych klasach rośnie komfort i świadczenia w cenie, co ma sens przy dłuższej trasie do Pragi. Dla osób, które jeżdżą częściej, dochodzi prosty mechanizm zwrotów w programie lojalnościowym, które można wydać na kolejne przejazdy albo na catering.

Rozkład dzienny i nocny – jak zaplanować przejazd

W praktyce dostępne są dwa scenariusze. Pierwszy to dzienny wyjazd z Warszawy, przyjazd do Krakowa przed południem i dalsza, bezpośrednia kontynuacja do Pragi z popołudniowym wjazdem do centrum. Drugi to nocny wyjazd z Warszawy, przejazd przez Kraków w środku nocy i poranny przyjazd do czeskiej stolicy, co pozwala od razu wejść w plan dnia. W ruchu powrotnym sprawdza się połączenie popołudniowe i wieczorne z przesiadką bez zmiany pociągu, dzięki czemu nie ma potrzeby przenoszenia bagażu między składami. Czas Warszawa–Kraków zamyka się w niespełna trzech godzinach, a całość trasy do Pragi układa się tak, by ograniczyć puste przebiegi między hotelami, dworcami i lotniskami.

Klasy i wyposażenie

Wnętrza przygotowano w czterech wariantach. W Economy liczy się prostota: pełnowymiarowe stoliki, gniazdka przy miejscach, klimatyzacja i stabilne Wi-Fi wystarczą do pracy i nauki. Economy Plus dorzuca więcej przestrzeni i wygodę przy laptopie, co dobrze działa na odcinkach 2–4 godziny. Business oferuje spokojniejszą strefę z dodatkowymi napojami i przekąskami w cenie, dobrymi fotelami i szybkim serwisem, więc to naturalny wybór na dzień zdalny w drodze. Premium to kameralna część z ograniczoną liczbą foteli, regulacją oparcia i serwisem bardziej zbliżonym do saloniku, sensowna, gdy trzeba dojechać wypoczętym na dłuższe spotkanie lub wrócić po całym dniu w mieście. Wszystkie klasy korzystają ze stałego zasilania 230–240 V i sieci pokładowej, a składy są niskopodłogowe, co upraszcza wejście z wózkiem albo większą walizką. Czeski przewoźnik zapewnia, że przez całą trasę będzie dopstępna sieć 5G.

W menu Leo Express znajdziemy sushi, wino, a nawet destylaty. 

Catering: sushi, wina i destylaty

Za część przewagi odpowiada bistro na kołach. Menu jest sezonowe i rotacyjne, ale trzon pozostaje niezmienny: obok ciepłych dań i klasycznych przekąsek pojawia się zestaw sushi (do 30 zł), lżejsze bowle, opcje wegetariańskie i pozycje oznaczone pod kątem alergenów. Zamówienia składa się u obsługi albo przez aplikację i zostają dostarczone bezpośrednio do miejsca, więc nie trzeba szukać wagonu restauracyjnego. W kartach alkoholi znajdziemy białe i czerwone wina, musujące propozycje na wieczór, a także gotowe koktajle w puszce i półkę destylatów – od popularnych whiskey po wybrane giny i single malty. W klasach Business i Premium część pozycji jest wliczona w cenę biletu, co przy dłuższej trasie do Pragi realnie wpływa na komfort.

Strefa dziecięca i udogodnienia dla rodzin

Rodziny kierują się do wagonu A, gdzie działa strefa dziecięca. To proste rozwiązanie z kredkami, kolorowankami i maskotką przewodniczką, które odciąża rodziców w najtrudniejszym momencie podróży. W menu są pozycje dziecięce w zrozumiałych porcjach, a szerokie wejścia i przewijak zamykają listę najważniejszych udogodnień. W praktyce oznacza to mniej chodzenia po korytarzach, krótsze przerwy w jedzeniu i większą szansę, że dziecko prześpi część drogi.

Podróż w praktyce

W tygodniu pociąg przypomina ruchome biuro: laptopy, krótkie rozmowy, zamówienia kawy i niewielkie posiłki do stolika. W weekendy rośnie udział podróży rekreacyjnych, z walizkami i plecakami zamiast teczek. Obsługa porusza się stałym rytmem, pilnuje czystości i dostarcza posiłki według kolejności zamówień. Na odcinku krajowym liczy się głównie czas i przewidywalność, na międzynarodowym wchodzi wygoda i możliwość zjedzenia normalnego, ciepłego dania bez kombinowania w przejściu. Taki układ odpowiada zarówno osobom jadącym do Krakowa na kilka godzin, jak i tym, które traktują Pragę jako pełnowymiarowy city break.

Fot. A. Kaszuba