Portugalia: niewielki kraj wielkich fal

To za sprawą wszechobecnego Atlantyku kiedyś Portugalię okrzyknięto krajem wielkich odkrywców i podróżników. Te same wody sprawiły, że stała się mekką wszelkiej maści surferów, bodyboarderów i kitesurferów. W którą część kraju najlepiej udać się z deską?

Specyficzne położenie geograficzne sprawia, że sezon na sporty wodne trwa w Portugalii przez cały rok. Dzieje się tak nie tylko z uwagi na okalający z każdej strony Ocean Atlantycki, który w zależności od pory roku serwuje zróżnicowane podmuchy wiatru Nortada oraz różnej wysokości fale. Swój udział w sprzyjających warunkach ma też klimat podzwrotnikowy. To on zapewnia łagodną jak na europejskie standardy pogodę.

Północna część kraju cechuje się wilgotnym oceanicznym klimatem z większymi opadami i niskimi wahaniami temperatur. Południe znajdujące się pod wpływem suchego i zimnego prądu kanaryjskiego ma cechy bardziej śródziemnomorskie. Słońce świeci tutaj przez większość roku, jedynie w styczniu i lutym tutejsze rośliny do syta mogą nacieszyć się deszczem. Umiarkowany chłód może wtedy blokować wejście do morskich wód, gdyż inne warunki do uprawiania sportów matka natura zapewnia tutaj nieprzerwanie.

Przychylny klimat i dostosowane do niego prawo sprawiają, że mieszkanie w camperach, vanach, jurtach, tipi, namiotach, hamakach czy innego rodzaju alternatywnych wynalazkach jest niezwykle łatwe oraz przyjemne. Stanowi także świetną przygodę i alternatywę dla tych, którzy po prostu chcą budzić się o wschodzie słońca odważnym wskokiem do wody i chcą poczuć prawdziwy surferski styl życia. Portugalska linia brzegowa obfituje w przystosowane do czasowego zamieszkania plaże zaopatrzone w parkingi, toalety, prysznice, miejsca do pobierania wody, opróżniania toalet, a nawet palenia grila czy ogniska.

Na najbardziej popularnych plażach wyrastają wręcz tymczasowe miasteczka zamieszkane przez surferów, kitesurferów, boadybordzistów, windsurferów, nurków, freediverów oraz fanów dzikiej natury. W silnie regulowanej prawem Europie, tutaj nadal można doświadczyć wolności swobodnego podróżowania linią brzegową i zatrzymywania się w miejscach, które wskaże nam intuicja. Nie tylko policja jest temu przychylna i zawsze ochoczo pomoże poszukiwaczom wodnej adrenaliny w znalezieniu miejscówki. W każdym większym portugalskim mieście znajduje się wypożyczalnia camperów i vanów. Z domem na kółkach można śmiało ruszyć w road trip linią brzegową ku wymarzonym dzikim plażom i (kite)surferskiej przygodzie.

Pomimo tego, że w ostatnich latach Portugalia stała się jedną z bardziej popularnych destynacji europejskich turystów to jej linia brzegowa została zachowana w nienaruszony sposób. Przemysł hotelowy nie wdziera się tutaj w każdy jej zakątek. Wiele plaż, oprócz wygodnego dojścia i toalet, nie posiada żadnych przybytków turystycznych w postaci restauracji, barów czy nawet szkółek surfingowych. Te najbardziej popularne miejsca dostarczą zaplecza surferskiego, ale do tych bardziej dzikich sprzęt należy sobie dowieźć na własną rękę.

Nagrodę za to stanowią majestatyczne, nie skażone cywilizacją klify, ciągnące się kilometrami. Melancholijne pejzaże zdominowane są przez surową moc natury – rozszalały ocean rzeźbi ogromne klify, niespokojne wiatry kształtują jałowe krajobrazy, a intensywne słońce razi, zapatrzone w bezkresne horyzonty, oczy. Wszystko to sprawia, że region ten jest idealnym wyborem dla tych nieustraszonych śmiałków, którzy lubią stawiać czoła dzikości środowiska i fal.

Portugalczycy po prostu wiedzą, co jest siłą ich kraju i strzegą tego prostego piękna jak oka w głowie. Sami bez wielkomiejskiego nadęcia, zrelaksowani i pełni pokory, przywiązani do ziemi uchodzą za najcieplejszy i najbardziej gościnny naród starego kontynentu. W dużej mierze to prości rybacy lub farmerzy, którzy przez cały rok dostarczają najsłodsze na świecie pomarańcze, figi, awokado, flaszowiece, kaki, guajawy, granaty czy oliwki. Owoce ściągnięte prosto ze słońca to świetny suplement śródziemnomorskiej diety napędzającej siły ludzi pracy i sportowców. Jeśli dodać do tego, że portugalska, mało zamożna gospodarka wymusiła niezwykle niskie ceny jedzenia i najwyższej jakości wina to kraj ten jawi się jako prawdziwy faworyt aktywnego wypoczynku nadmorskiego.

Dziki ocean zapewniający fale dla każdego poziomu umiejętności, ciepły klimat, 10 słonecznych miesięcy w roku, bogata zaplecze noclegowe, liczne oferty szkółek (kite)surfingowych, łatwość rozbijania kempingu i zaparkowania campera w dowolnie wybranym miejscu, tanie bilety lotnicze, wysokiej jakości owoce dostępne cały rok, niskie ceny jedzenia i wina, przyjazna policja i tubylcy – czego może chcieć więcej zapalony do wodnej przygody amator surfingu, kitesurfingu czy bodyboardingu?

• DOKĄD NA SURFING:
   

  Sagres: Praia do Tonel, Sagres South, Praia do Beliche, Praia do Telheiro

  Costa Vicentina: Praia de Arrifana, Praia do Amado

  Ericeira: Praia de S. Lourenço, Praia dos Coxos, Praia da Pedra Branca, Praia da Foz do Lizandro

  Nazaré: Praia do Norte

  Peniche: Praia dos Supertubos, Praia do Cantinho da Baia, Praia do Meio da Baia, Praia da Bananas

  Figueira da Foz: Praia de Buarcos

  Cascais: Praia de Carcavelos
  ​​​​​​​

• KIEDY NA SURFING:
   

  dla zaawansowanych – od października do maja wysokość fal 2-4,5 m

  dla początkujących – od czerwca do września wysokość fal 1-1,5 m

• DOKĄD NA KITESURFING:
   

  Viana do Castelo: Praia do Cabedelo

  Esposende: Praia do Esposende

  Near Lisbon: Obidos Lagoon, Costa da Caparica, Fonte da Telha

  Cascais: Praia do Guincho

  Sesimbra: Praia do Lagoa de Albufeira

  Peniche: Praia Do Baleal, Praia do Gamboa, Praia do Cerro, Praia do Meio da Baia, Baleal, Praia dos Supertubos, Praia do Molhe Leste

  Carrapateira: Praia da Bordeira, Praia do Amado

  Lagos: Alvor Lagoon
   

• KIEDY NA KITESURFING:
   

  Podobnie jak surfing – cały rok sprzyjają ce warunki: sezon jesienno-zimowy wysokie fale, wiosenno-letni delikatniejsze fale.

• DOKĄD NA BODYBOARD:

Peniche: Praia dos Supertubos

Sintra: Praia d’Adraga, Praia Pequena

Lisbon: Paco d’Arcos, Costa da Caparica

Viana do Castelo: Praia do Arda

Esposende: Praia de Ofir

Espinho: Praia Azul, Praia de Paramos (A Capela)

Matosinhos: Praia de Leça da Palmeira Beach

Vila do Conde: Praia de Mindelo
​​​​​​​

• KIEDY NA BODYBOARD?

Podobnie jak surfing – cały rok sprzyjają ce warunki: sezon jesienno-zimowy wysokie fale, wiosenno-letni delikatniejsze fale.