werandcountry.pl weranda.pl
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
  • Sprawdzone miejsca
  • Polska
  • W podróży

Małe kina, wielkie historie. Poczuj klimat studyjnych kin Warszawy

autor: Agnieszka Kaszuba

Warszawa kryje w sobie sieć małych kin studyjnych, które działają na przekór erze multipleksów. To miejsca z duszą – z własną historią, niepowtarzalnym repertuarem i wydarzeniami, które przyciągają prawdziwych kinomanów. Od odrestaurowanych klasyków po ultranowoczesne inicjatywy, każde z tych kin oferuje coś wyjątkowego. Poniżej znajdziesz opowieści o kilku kultowych warszawskich kinach studyjnych, przeplatając fakty z osobistymi refleksjami i anegdotami, które oddają magiczny klimat tych miejsc. 

Kino Luna  

Kino Luna to prawdziwa legenda warszawskiej kultury filmowej. Otwarto je w 1962 roku. Mieści się przy ul. Marszałkowskiej, tuż obok Placu Zbawiciela, w sercu artystycznego życia miasta. Przez lata w Luna odbywały się niezliczone premiery, festiwale (m.in. Wiosna Filmów czy Sputnik nad Polską) i przeglądy tematyczne, które gromadziły tłumy kinomanów. Sam budynek pamięta czasy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej: betonowy modernistyczny gmach z charakterystycznym podcieniem i neonem „LUNA” górującym nad wejściem. Ten neon to symbol, pod którym umawiały się pokolenia warszawiaków na wieczorne seanse. 

Pod koniec czerwca 2024 roku Luna niespodziewanie zamknęła podwoje, by przejść niezbędny remont. Widzowie niepokojąco spoglądali na drzwi z napisem „do zobaczenia wkrótce”, obawiając się o los ulubionego kina. Na szczęście już 5 marca 2025 Luna powraca po roku przerwy – odnowiona, ale wierna swojej tradycji  

W trakcie „tygodnia otwarcia” zaplanowano pokazy specjalne, przypominające najlepsze czasy tego miejsca. Modernizacja objęła m.in. odświeżenie sal (wymieniono instalacje, odmalowano ściany, odnowiono fotele) oraz unowocześnienie sprzętu projekcyjnego. Widzowie nadal mogą więc liczyć na ambitne filmy z całego świata, a także na dobrze znaną Kartę Lunatyka (program lojalnościowy kina), która powraca wraz z otwarciem. W planach na kolejne lata jest dalsza przebudowa, bo docelowo budynek ma pomieścić nawet trzy sale projekcyjne (dwie kameralne i jedną większą), by Luna mogła jeszcze lepiej służyć kinomanom przez następne lata.  

Adres: ul. Marszałkowska 28, Warszawa 
Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek: 17:00 – 22:00, weekendy: 14:00 – 22:00 

 

Kino Luna
Kino Luna, fot. Facebook

Kino Luna przeszło remont i ponownie otworzyło swoje drzwi dla widzów 5 marca 2025 roku. W ramach "tygodnia otwarcia" od 5 do 9 marca 2025 roku zaplanowano specjalne wydarzenia, w tym pokazy filmów nominowanych do Oscara, urodziny Andrzeja Wajdy, pokazy premierowe, Dzień Kobiet w Kinie Luna oraz poranki filmowe dla dzieci. 

Kino Elektronik 

Na Żoliborzu, nieopodal stacji metra Dworzec Gdański, znajduje się Kino Elektronik. Jest to miejsce wyjątkowe i nierozerwalnie związane ze światem edukacji filmowej. Historia Elektronika sięga lat 60. XX wieku. Wtedy to, jako część kompleksu szkolnego przy ul. Gen. Zajączka 7, powstało kino z prawdziwego zdarzenia. Przez ponad 40 lat służyło zarówno uczniom technikum Elektronicznego, jak i okolicznym mieszkańcom. Co ciekawe, od początku pełniło podwójną rolę: oprócz tradycyjnych projekcji filmowych odbywały się tu spektakle teatralne, występy kabaretowe, koncerty, a nawet seanse Dyskusyjnego Klubu Filmowego o osobliwej nazwie „Frankensteinik”. Na legendarnych spotkaniach filmowego klubu bywał sam Andrzej Wajda, Maja Komorowska czy Marek Kondrat. Elektronik tamtych lat tętnił życiem kulturalnym: szkolny kabaret, teatr, a nawet… seans uzdrawiania na odległość przez znanego bioenergoterapeutę.  

Niestety, z upływem czasu budynek podupadał. Po roku 2000 rygorystyczne przepisy przeciwpożarowe wymusiły zamknięcie kina – ostatni seans odbył się we wrześniu 2001 roku filmem „Czekolada” z Juliette Binoche. Przez następne lata sala stała pusta i niszczała, a neon „Kino Elektronik” gasł na długie 14 lat. Ratunek przyszedł w roku 2015, kiedy to Warszawska Szkoła Filmowa kierowana przez Bogusława Lindę i Macieja Ślesickiego wzięła Elektronika pod swoje skrzydła. Wcześniej, w latach 2013–2014, przeprowadzono gruntowny remont: naprawiono dach, wzmocniono konstrukcje, odnowiono oryginalne drewniane fotele (aż 500 sztuk!), a na ścianach pojawiły się efektowne murale inspirowane kinem przedwojennym. Uroczyste ponowne otwarcie nastąpiło 30 maja 2015. 

Dziś Kino Elektronik dysponuje dużą salą na 410 miejsc (z profesjonalną sceną) oraz małą kameralną salką na 26 miejsc. To część Mazowieckiego Centrum Kultury Medialnej, które integruje kino, multimedialną galerię i Warszawską Szkołę Filmową. Repertuar skupia się na kinie artystycznym oraz premierach niezależnych polskich produkcji, często tych tworzonych przez młodych twórców i absolwentów szkoły. Elektronik organizuje też warsztaty filmowe, przeglądy etiud studenckich i spotkania z filmowcami, dzięki czemu jest szczególnie popularny wśród studentów i ludzi kina na dorobku. 

Adres: gen. Józefa Zajączka 7, Warszawa
Godziny otwarcia: codziennie: 16:00 – 22:00 

Kino Amondo  

W samym centrum miasta, przy ul. Żurawiej 20, mieści się Kino Amondo. To maleńka perełka wśród kin, prawdopodobnie najmniejsze kino w całej Polsce. Z zewnątrz można łatwo przeoczyć jego niepozorne wejście, ale wystarczy przekroczyć próg, by poczuć się jak w innym świecie. Amondo składa się z zaledwie trzech pomieszczeń: dwóch miniaturowych sal projekcyjnych (większa pomieści ok. 25 widzów, mniejsza kilkanaście) oraz… Wideoteki nazwanej Wideodrom. Ten ostatni to prawdziwy raj dla nostalgików: przytulny pokój z kanapą, starym telewizorem kineskopowym, magnetowidem i imponującą kolekcją ponad 400 kaset VHS! Można tu dosłownie cofnąć się w czasie i obejrzeć film z kasety video – czy to klasyczny Hitchcock, czy zapomniany polski dokument z lat 80., a nawet przynieść swoją własną taśmę VHS, by podzielić się nią ze znajomymi  

Mimo mikroskopijnych rozmiarów, kino ma wielkie ambicje artystyczne. Selekcja filmów jest staranna i specyficzna – zobaczymy tu zarówno arcydzieła klasyki kina, jak i najważniejsze dzieła współczesnych mistrzów kina artystycznego z całego świata. W przeciwieństwie do sieciowych kin, Amondo często gra filmy, których nie sposób znaleźć w multipleksach. W repertuarze trafiają się perły festiwalowe, niszowe dokumenty, filmy krótkometrażowe, animacje dla dorosłych – słowem wszystko to, co ambitny widz chciałby zobaczyć na dużym ekranie, ale nie ma gdzie. Oprócz codziennych seansów organizowane są tu regularnie przeglądy tematyczne (np. tydzień filmów noir, maraton kina azjatyckiego), pokazy specjalne oraz kameralne spotkania z twórcami. Nierzadko bywa, że po filmie reżyser czy krytyk filmowy zostaje na dyskusję z garstką widzów przy lampce wina.  

Adres: ul. Żurawia 20, Warszawa 
Godziny otwarcia: poniedziałek – czwartek: 18:00 – 23:00, piątek – niedziela: 16:00 – 23:00 

 

kino iluzjon
kino elektronik
Kina studyjne to gwarancja ambitnego repertuaru

Kinokawiarnia Stacja Falenica  

Czy można oglądać film, za którego ekranem przejeżdżają prawdziwe pociągi? Brzmi jak sceneria z kina niemego, ale to rzeczywistość Kinokawiarni Stacja Falenica. To niezwykłe kino mieści się w odrestaurowanym, stuletnim budynku dawnej stacji kolejowej Falenica na peryferiach Warszawy. Już sam dojazd tam to mała podróż. Po wyjściu z pociągu podmiejskiego od razu trafiamy na peron, gdzie w dawnym dworcowym holu działa kawiarnia i księgarnia połączona z salą kinową. Klimat miejsca jest absolutnie wyjątkowy: przedwojenna architektura, kolejowe łuki okien, stare posadzki, a w środku stoliki, regały z książkami i zapach świeżo parzonej kawy. W takim otoczeniu aż chce się rozsiąść i obejrzeć dobry film. 

Stacja Falenica wyznaje filozofię „Slow Cinema”. Tu wszystko dzieje się w spokojnym tempie, z dbałością o komfort widza i celebrację sztuki filmowej. Kino dysponuje dwiema kameralnymi salami (większa i mniejsza), przy czym w dużej sali widzowie nie siedzą w typowych rzędach foteli, lecz przy małych stolikach kawiarnianych, w wygodnych fotelach, jak w retro kawiarni. Podczas seansu można sączyć kawę, jeść domowe ciasto czy nawet lampkę wina, a wszystko to w towarzystwie dyskretnie krzątających się kelnerów. Reklamy przed filmami trwają tu maksymalnie kilka minut lub nie ma ich wcale, nikt się nie spieszy, nikt nie szelesci popcornem. Zamiast tego słychać brzęk filiżanek i ciche rozmowy, które milkną wraz z przyciemnieniem świateł. Zero zgiełku multipleksów, maksimum relaksu i kontemplacji. Tak właśnie rozumiane jest tu „slow cinema”. 

Repertuar Stacji Falenica to głównie kino niezależne, artystyczne, europejskie, często tytuły nagradzane na festiwalach, którym bliżej do ambitnego kina niż komercji. Właściciele jeżdżą na festiwale filmowe w Polsce i Europie, by wyszukiwać filmy idealnie pasujące do wymagań tutejszej publiczności. Program uzupełniają wydarzenia kulturalne dla lokalnej społeczności Wawra: warsztaty, spotkania autorskie, koncerty, potańcówki, a nawet targi śniadaniowe latem w ogrodzie przy stacji. Bo Stacja to nie tylko kino. Pełni też funkcję ośrodka kultury, integrującego mieszkańców okolicy. Duża sala potrafi zamienić się w scenę teatralną czy parkiet taneczny – to miejsce żyje od rana do wieczora. 

Adres: ul. Pariotów 44b, Warszawa 
Godziny otwarcia: poniedziałek – czwartek: 16:00 – 22:00, piątek – niedziela: 14:00 – 22:00 

Kino U–Jazdowski  

Na terenie Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, w zabytkowych murach Ujazdowskiego pałacu, działa Kino U–jazdowski. To kino inne niż wszystkie, bo w pełni zanurzone w świecie sztuki współczesnej i filmu eksperymentalnego. Jego misją jest eksploracja granic medium filmowego: od projekcji na pograniczu filmu i sztuk wizualnych, przez odważne dokumenty, po awangardowe animacje. Już sam kontekst – galeria sztuki – sugeruje, że nie zobaczymy tu hollywoodzkich hitów, tylko kino, które pobudza do myślenia i dyskusji. 

Kino U–jazdowski specjalizuje się w filmach artystycznych, niezależnych i dokumentalnych, często powiązanych tematycznie z wystawami prezentowanymi w CSW. Jeśli w Zamku Ujazdowskim trwa akurat wystawa poświęcona np. sztuce video, możemy być pewni, że kino pokaże przegląd klasycznych filmów wideo-artu lub dzieła inspirowane tematem wystawy. Repertuar jest naprawdę światowy – od niszowego kina azjatyckiego, przez kino eksperymentalne z Ameryki Łacińskiej, po przeglądy twórczości zapomnianych europejskich reżyserek. Granice geograficzne i formalne praktycznie tu nie istnieją. Bardzo często seansom towarzyszą prelekcje kuratorów lub spotkania z twórcami – czy to reżyserów filmowych, czy artystów wizualnych, dla których film jest tylko jedną z form ekspresji. 

To kino dla miłośników filmowej awangardy i poszukującego widza, który nie boi się wyzwań. Programy typu „Mind the Gap” czy „Kinomuzeum” w przeszłości łączyły projekcje z działaniami artystycznymi, instalacjami, performance. Nierzadko sala kinowa zamienia się w laboratorium sztuki: pamiętam pokaz, podczas którego na żywo tworzono muzyczno-wizualny remix wyświetlanego filmu – widownia była częścią eksperymentu. Kino U–jazdowski to także miejsce wielu festiwali filmowych o artystycznym zacięciu, np. przeglądu filmów o sztuce, animacji eksperymentalnej czy kina najnowszej fali z różnych krajów. Wydarzenia tematyczne, takie jak maratony midnight movies, pokazy kultowych filmów z lat 70. czy cykle „dziwnego kina” (horrory klasy B zestawiane z artystycznymi pastiszami), przyciągają ciekawą mieszankę publiczności: od studentów akademii sztuk pięknych po dojrzałych intelektualistów. 

Adres: ul. Jazdów 2, 00-467 Warszawa 
Godziny otwarcia: codziennie: 17:00 – 22:00 

 

Kino Tęcza
Kino Tęcza

Kino Tęcza zlokalizowane na Żoliborzu, po długim okresie zamknięcia powróci do życia w 2027 roku. Po modernizacji ma stać się nowoczesnym centrum kulturalnym, łączącym funkcje kinowe z edukacyjnymi i artystycznymi.

Iluzjon 

Iluzjon to skarbnica filmowych pereł i żywe muzeum polskiej kinematografii. Iluzjon, działający obecnie przy ul. Narbutta 50a (dawne kino Stolica), to kino prowadzone przez Filmotekę Narodową – Instytut Audiowizualny, pełniące rolę kina archiwalnego i muzeum sztuki filmowej jednocześnie. Dla kinomanów brzmi to jak raj: miejsce, gdzie można obejrzeć zarówno odrestaurowane klasyki przedwojennego kina na dużym ekranie, jak i najnowsze filmy nagradzane na światowych festiwalach – wszystko to bez reklam, bez zapachu popcornu, za to w otoczeniu historycznych projektorów i plakatów z epoki zdobiących foyer. 

Iluzjon przeszedł modernizację kilka lat temu i dziś dysponuje dwiema wygodnymi, klimatyzowanymi salami (większą i mniejszą). Technicznie nie ustępuje współczesnym kinom – ma projektory 4K, świetne nagłośnienie – ale siła tego miejsca tkwi w repertuarze i atmosferze. Program układany jest z myślą o edukacji i celebracji historii filmu. Każdy miesiąc to inny tematyczny cykl lub retrospektywa: raz przegląd filmów Ingmara Bergmana, innym razem cały blok klasycznego kina niemego z muzyką na żywo, jeszcze kiedy indziej, przegląd najnowszych filmów określonego kraju czy nurtu, zestawiony z dawnymi dziełami dla porównania. Iluzjon ceniony jest za ambitny repertuar łączący klasykę i nowości oraz za wybór nietuzinkowych wydarzeń filmowych – można tu trafić na unikatowe pokazy specjalne, spotkania z wybitnymi reżyserami czy multimedialne wystawy towarzyszące seansom. 

Jednym ze sztandarowych wydarzeń Iluzjonu jest coroczne Święto Niemego Kina. To festiwal, podczas którego wyświetlane są arcydzieła kina niemego (często rzadko pokazywane filmy grozy, melodramaty sprzed ponad wieku) z towarzyszeniem muzyki na żywo w wykonaniu orkiestry lub znanych pianistów. 

 Iluzjon nie stroni też od nowości, ale wybiera je starannie. Jeśli trafia tu film współczesny, to zazwyczaj dlatego, że ma wyjątkową wartość artystyczną lub jest powiązany z retrospektywą (np. najnowszy film Scorsese zagrany w ramach przeglądu jego twórczości). 

Na widowni Iluzjonu zobaczymy pełen przekrój pokoleń: starszych państwa elegancko ubranych, dla których to wizyta jak do teatru (często to dla nich możliwość ponownego zobaczenia młodości – filmów, na które chodzili dziesiątki lat temu), studentów szkół filmowych skrzętnie notujących ciekawostki z prelekcji, rodziny z dziećmi na porankach z dawnymi bajkami i wszystkich tych, którym po prostu bliżej do kinowego fotela z duszą niż do nowoczesnej sali w centrum handlowym. Iluzjon stał się świątynią kinomanów i miejscem pielgrzymek dla każdego, kto kocha kino jako sztukę i chce obcować z jego historią w namacalny sposób. 

Adres: ul. Narbutta 50A, Warszawa 
Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek: 16:00 – 22:00, weekendy: 14:00 – 22:00 

Kino Tęcza 

Na warszawskim Żoliborzu, przy ulicy Suzina 6, stoi budynek owiany legendą, czyli dawne Kino Tęcza. Przed wojną, w 1933 roku, właśnie tu otwarto nowoczesne jak na owe czasy kino dla mieszkańców nowo powstałej dzielnicy Żoliborz. Budynek kina, będący częścią osiedla Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, zaprojektowano w stylu modernistycznym z charakterystyczną okrągłą rotundą. Przez dziesięciolecia Tęcza była lokalnym centrum kultury – to tu całe pokolenia Żoliborzan chodziły na pierwsze w życiu seanse filmowe, na randki, na popołudniowe matine z kroniką filmową. Niestety, jak wiele małych kin, na przełomie wieków Tęcza podupadła i ostatecznie została zamknięta (około 2005 roku). Przez długi czas budynek stał opuszczony, choć nadal zdobił go stary napis „Kino Tęcza” z literami jak z innej epoki. Lokalna społeczność walczyła, by miejsce nie zostało zaadaptowane na przykład na supermarket – pojawiały się pomysły reaktywacji kina. Przez krótki czas działał tam nawet niezależny teatr TrzyRzecze, a na ścianie kina powstał słynny mural przedstawiający ogromną twarz tonącego bohatera (co stało się ironicznym symbolem losu kina)  

Teraz kino Tęcza ma odzyskać swój blask! W 2024 roku podpisano umowę i ruszyły prace modernizacyjne ponad stuletniego budynku. Plan zakłada przywrócenie kina Żoliborzowi w odświeżonej formule, łączącej tradycję z nowoczesnością. Po zakończeniu prac Tęcza stanie się nie tylko salą kinową, ale też przestrzenią wielofunkcyjną – kulturalnym sercem Żoliborza, otwartym na różnorodne wydarzenia i spotkania. Projekt architektoniczny przewiduje zachowanie historycznej bryły, ale ze zmienionym układem wnętrz: powstanie nowa sala kinowa z możliwością organizacji koncertów, spektakli, konferencji, dobudowana zostanie kawiarnia połączona z przestrzenią warsztatową. Budynek ma być nowoczesny, energooszczędny i w pełni dostępny dla osób z niepełnosprawnościami. W planach jest także stworzenie tam swoistej filii Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy, z silnym naciskiem na edukację filmową – będą odbywać się zajęcia dla dzieci, warsztaty dla młodzieży i szkolenia dla przyszłych filmowców, od maluchów po seniorów.  

Adres: ul. Pawła Suzina 6
 

Zostań z nami

Bądź na bieżąco